Milka napisał(a)

kolejna róża, taka wanilia, też w upały przenoszona, zgubiła liście, ścięłam do cna i prosze, daje pokaz
niziutka taka

Fajna ta róża, chyba bardziej lubię żółć niż róż
a rubrum imponujące, szkoda że nie zimuje

Twoja rozplenica rośnie, ale jeszcze nie kwitnie, ma straszne opóźnienie

Po okresie wakacyjnego nieróbstwa kiedy to wyrywałam trawy i podlewałam i robiłam fotki, zaczynam się uaktywniać dla odmiany sadząc i przesadzając
Trochę mnie sytuacja zmusiła bo stałam się posiadaczką 8 hortensji "polar bear" a że stoją w doniczkach już od kilku dni to w końcu trzeba je posadzić. I tu się robi mały problem bo niby koncepcje mam gdzie i jak, tylko nadal się zastanawiam czy tak będzie dobrze no i co jeszcze do nich dosadzić żeby nie było łyso na wiosnę.
Na razie wstępnie wygląda to tak

Widzę że nikt się nie udziela, może dlatego że dosyć chaotyczne te zdjęcia. Dołączam amatorską wizualizację tego co gdzie jest

Agania napisał(a)

Rozłosła się bestia bardzo, ale cieszy mnie taka meganka w ogrodzie w dodatku bez pryskania

Zimą do Ciebie nie podejmowałabym się takich wyzwań.
Róża fajna i bezkompromisowa jak widzę, pełni rolę okrywową i pod murem chyba jej dobrze. Pozdr.

jakby opisać taką sytuację? może: z kwiatka na kwiatek

No dobrze, zaopatrzyłam się w papier milimetrowy, miarę i rysowałam. Rysowałam, rysowałam, kombinowałam i wyszło mi co wyszło. Jeszcze rano nanosiłam jakies poprawki, a później wszystko starłam i teraz niezbyt to wygląda, ale nie mam jak poprawić, bo mam tylko zdjęcie, więc nie patrzcie proszę na te niedotarte linie.
Obróciłam działkę tak, żeby było bardziej czytelnie i tak jak to się widzi z ziemi.
Zależy mi na zaprojektowaniu kształtu rabat w miejscu, które zaznaczyłam kolorem czerwonym. Granica działki przebiega mocno po skosie. Jest to górna część ogrodu, bardzo słoneczna, od południa, całkowicie widoczna z tarasu. Na zdjęciach widać ją na pierwszych stronach wątku. Szarym kolorem zaznaczyłam obecny kształt rabat. Od strony skarpy jest półkole a od ulicy linie proste- chciałabym zrobić to spójnie, ale nie nudno.

Na szczycie skarpy mam w tej chwili kilka rozplenic, później szpaler hortensji LM, ponieważ poniżej skarpy, na dolnym tarasie mamy placyk do siedzenia i chcemy się zasłonić od ulicy. Chciałabym zostawić na górze hortensje, ale mogą być w innym miejscu.
Wzdłuż ogrodzenia są tuje, na razie nieduże niestety, natomiast sąsiad już się rozlokował u siebie i chciałabym zasłonić widok na jego taras drzewami, 3 może 4. Wieczorem postaram się o "ładniejszą" wersję..

Moje Robinie Umbraculifery kupiłam na początku kwietnia tego roku a wsadzone zostały w połowie maja.Trochę się wystraszyłam czytając wasze posty,że potrafią w części przemarzać To będzie ich pierwsza zima w moim ogrodzie i oby nie była bardzo mrożna,bo już sie boję Mam pytanie czy Robinie co roku należy przycinać ,czy jest to konieczność skoro same tak pięknie się formują? Moje cały czas są opalikowane ,czy lepiej je tak na razie zostawić czy można te paliki już wyjąć ?

Fama napisał(a)

Witajcie po małej przerwie; )
Może ktoś z Was ma pomysł co posadzić na prawo od sliwy wisniowej, między placykiem a tujami?  
Mi się tam marzy trzmielina emerald gold na pniu. Miejsca jest malutko, wiec nie poszaleje. Zakupiłam nawet trzy trzmieliny, ale obawiam się, że gdy sliwa się rozrosnie i tuje wystrzelą w górę, to ta słoneczna poludniowo-zachodnia rabata stanie się cienista i trzmieliny stracą swoje żółte zabarwienie  
Sadzac je czy lepiej coś innego,a trzmieliny przesadzić w inne miejsce?

Famo, jak mało miejsca i przy placyku, to bym posadziła pod te trzmieliny jakieś nieduże trawy , przechodzące pod śliwę w inne trawy (coś żółtego pod wiśnię) i lekko rozchodniki dała. Placyk jest wypoczynkowy?

Trzmieliny mi się podobają. Dają wrażenie, że jest więcej miejsca. Zostaw je. Dadzą radę.

Jaki masz "styl" ogrodu?

Anula moja gruba Anabel...leje jej wody leje a ona taka... po jednej ulewie już się nie podniosła. Wymienię ją na Limke muszę upolować jakieś wyprzedaże.

Bogdzia napisał(a)

Ula nadal u Ciebie rózano , u mnie Renaissance kwiat miała ładny ale krzak maleńki i teraz juz bez jednego liscia a Twoja śliczna.

tak dużo osób w tym roku narzeka że róże ma bez liści a moja tarasowa znowu wypuszcza liście, ciekawe czy zakwitnie jeszcze raz- to bym się cieszyła. Narazie zarasta ją Osteo i rozplenica

leon60 napisał(a)

a wracając do moich róż chodzi o rabatę za którą jest warzywnik
chyba dosadzę Polar Bear bo za dużo się tu dzieje i takim sposobem będzie druga hortkowa eLka
dobry pomysł ? tylko szczerze

Ograniczenie gatunków zawsze dobre ale może nie kolejne hortki tylko jakieś inne ładne krzewy? Hortki będą na pewno poprawne stylistycznie.

tak mi się otwarły przed chwilą przypakiem to pokażę wam taką oto zmiennośc sezonowa rabatki, nawet sama nie wiedziałam że tak się rózńi

Takie tamy

Bogdzia napisał(a)

Mam takie

No to sekator będzie miał pracę Takiej wysokiej nie chcę w tym miejscu Dzięki Bogdziu, opisy róż to chyba robią w szkółkach zanim one urosną, Mainzer F. miała być miższa

Pieknie

Jaka to trawencja i powojniczek?

nawigatorka napisał(a)

leon60 napisał(a)

a wracając do moich róż chodzi o rabatę za którą jest warzywnik
chyba dosadzę Polar Bear bo za dużo się tu dzieje i takim sposobem będzie druga hortkowa eLka
dobry pomysł ? tylko szczerze

Jak patrzę na tą rabatę z daleka to ja bym tego miscanta z prawej tam pocignęła A może trzcinnik KF? tylko te miscanty z tyłu wtedy niebardzo ... zresztą Ty masz takie wyczucie, że jak nie zrobisz tak będzie dobrze

Aniu, Dorotko dziękuję. Dla Was mieszkaniec mojej różanki. Ja mu nie zniszczyłam chałupy a on wyjada moje motyle, łobuz