czyli nie rośnie bo nie chce rosnąć tak? U nas na razie nam to nie grozi.jeśli kiedyś będzie z t kłopot może czymś podsadse.ale jak na razie poleze na Twoim hamaku
A co jest na pierwszym planie?
Zastanawiam się nad lewą stroną od platanów i na razie wymyśliłam 3 miskanty ML, pomiędzy nimi rozchodniki lub jeżówki, później 3 trzmieliny na pniu, pod nimi lawenda, ale kompletnie nie mam pomysłu co dalej- od rozplenic. To jest krawędź skarpy, mocno nasłoneczniona (wystawa południowa), niżej mamy placyk do siedzenia, więc to co będzie rosło na skarpie musi być spore żeby nas zasłaniało.
Mam sporo trzcinnika Karl Forester i myślałam żeby albo dać go tam gdzie te trzmieliny albo własnie na skarpę. Jeśli macie jakieś pomysły co by tam mogło być innego, będę wdzięczna za podpowiedź.
Nie wiem co się dzieje z moim bukszpanem ,wiosną przesadzaliśmy dwie kule bukszpanowe,wszystko było ok,a teraz z jedną z nich coś jest nie tak.Na zdjęciu z sierpnia jeszcze wygląda normalnie ale teraz jest jakiś brązowy .W środku jak się rozchyli gałązki jest zielony.
to ten z prawej strony
Podpowiedzcie, które wrzośce nie wymarzają, bo pani z centrum ogrodniczego twierdziła, że wszystkie wrzośce wymarzają i trzeba na zewnątrz tylko wrzosy sadzać.
Doszła Dominiko Jestem poza domem, wiec nie mogę cyknąć foty środka, mam tylko fotkę opakowania skrzynki. Miała być mega wypasiona skrzynia narzedziowa (skoro dom wysyłkowy sprzedający roślinki - założyłam że to będą narzedzia ogrodowe- myliłam się)
Aganiu pięknie jest u Ciebie Marzę o przekroczeniu bramy Twojego ogródeczka jest cuuuuuuudnie. Dziś postałam przy bramie wypatrzyłam oczka na śliczny krajobraz
Buziolki ślę.
Chciałam Was prosić o pomoc w sensownym posadzeniu borówki amerykańskiej na tej rabacie o wymiarach długość 7 metrów, szerokość 2,7 m ( Od tego trzebaby na tuje odjąć) Na końcu przy płocie mam jeszcze do nasadzen poziomkowych 3 metry, a szerokość tej rabaty przy płocie to 1.2 m. Mam trzy krzewy borówki amerykańskiej 2x bluecrop i 1x patriota.
Kindzia już poskakałam po stronach i mam,pisałaś u IZY
moje pytanie brzmi co to za jedna,
pachnie jest bordo-czerwona wpadająca w czerń
i łodygi ma też wpadające w bordo
wrzucę fotkę bys mogła obejżeć i porównac łodygę zieloną i bordową ,ta o którą pytam jest po lewej ,na zdjęciu jest troche jasniejsza
Asiu
Strzałki się zgadzają i masz dużo racji . Trawnik jest straszny ale ja tego nie przeżywam w tej chwili . Jak zaplanuję już mój nowy stary ogród przyjdzie czas na trawnik . Muszę przecież wiedzieć gdzie będę miała ten trawnik .
Zdaję sobie też sprawę że komórki trzeba odmalować i trochę podpicować to na pewno nie podlega dyskusji . Co do reszty to ja jednak nie widzę tej skarpy powiększonej . Już teraz mam kłopot bo mi ona po prostu nie leży i prędzej bym ją raczej zlikwidowała . No ale nie upieram się przy tym bo jednak myślę że oczko takie jak moje bardziej naturalnie wygląda wbudowane w tą skarpę .
Coś tam mi się klaruje w głowie ale to jutro bo dziś trochę z moim logicznym myśleniem nie najlepiej .Miałam dziś trudny dzień w pracy i po 12-to godzinnym dyżurze lekko mnie ścina z nóg .
Aniu
Ty to potrafisz człowieka pocieszyć . Ale powiem że Twoje pomysły bardzo fajne . Jutro będę myśleć .
Na skarpie przestój, zimno ostatnio, deszczowo, szybko się ciemno robi i ciężko coś zrobić. Co nie zmienia faktu, że chwasty oczywiście już wyrastają!! A efektu sama jestem ciekawa, ale na to to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać Również macham zielonym zawsze mi się u Was podobały przywrotniki i hacone, a teraz się cieszę, że mam swoje własne
Czekałam na niego 3 miesiące i dzis go wykopałam ,miła sąsiadeczka mi go dała,tzn dwa pod warunkiem że ja sama wykopie,drugi dałam sąsiadowi z naprzeciwka-o sąsiadów tez trzeba dbać
nowy nabytek w ogrodzie HIBISKUS biały oby się przyjął
Też tak myślę, póki co wyrwałam dziś wszystkie kosmosy.
Najgrubszy badyl, który do tej pory nie kwitł miał mnóstwo pąków.
Reszta miała kwiatki ale przymierzam się do akcji róża
Dwa dni zleciały mi na zrywaniu farb z komody po pradziadku.
Czuję, że coś mi się dostało w genach ze stolarza. Ojciec stolarz, dziadek stolarz, pradziadek stolarz....
Mojej Julii też się spodobało. Jutro ciąg dalszy.
A potem wyprawa na wieś. Miłego weekendu Wszystkim życzę
W warzywniku kwitną mi sałaty
Ewelina, fajnie że zaglądnęłaś Już ogrodu nie powiększam, tylko wypełniam treścią... z różnym skutkiem, heh W przyszłym roku będę się mogła bardziej skupić na pielęgnacji. Macham zielonym i idę zobaczyć co działasz