Rabata dostała kocimiętkę syberyjską, różę White New Dawn z powojnikiem bylinowym Arabella oraz liliowce Stella D'Oro - 3 sztuki. Patrzę teraz i chyba trzeba będzie tego środkowego jednak usunąć kiedyś. Biała lawenda została zadołowana w doniczce bo nagle pączkami się okryła a ta wersja nie zimuje. Na przód na razie macierzanka dwukolorowa (lubię jej zapach ale ta akurat u mnie też zimować nie chce. Traktuję jak jednoroczną, przed sadzeniem cebul akurat uprzątnę.
Na razie to nie wygląda dobrze, bądźmy szczerzy, taka prawda. Kamyki i obrzeża trzeba poprawić i oczyścić, rośliny już po kwitnięciu i wymaltretowane przesadzaniem. zastanawiam się, czy juk się nie pozbyć, bo nie kwitną. Raz kwitły, stare rozety mają się bardzo dobrze a młode jakieś tak nie chcą rosnąć...