Bogdziu, długo by pisać, ten z uciętymi gałązkami rósł w nieodpowiedniej ziemi i miejscu, strasznie chorował, prawie spisałam go na straty, ale po przycięciu i przesadzeniu wyraźnie mu lepiej
Kasya planing na całego! musi być konkret bo wolalabym róż więcej nie przesadzać
Justyna raz jak sobie poradzę z dużą ilością cięcia a dwa jak mi to będzie wychodzić? ha żeby totalna abstrakcja z tego nie wyszła bo jeszcze brzydziej będę mieć :/
Łukasz zajebiste pomysły!
40cm szer to 2 rzędy cisów? tak przyjmować?
1 wersja 150x80 6x4=24cisy ok?
byłabym Ci bardzo wdzieczna za pokazanie tych sadzonek u Ciebie przyrost 20cm to było extra!
Asia my chyba obie po jednych pieniądzach hiihihih ja tez jak w cos się wkręce to na całego i całą sobą
Marta nie będzie tak źle ostatnie pomysły Łukasza myslę mozna tak wpasować w różankę żeby nie przesadzać podobają ci się jego wersje?ktorą byś wybrała?
Agata tylko ja chyba wolałabym je teraz zamówić, żeby na wiosne już sobie czas na inne prace zostawić
Makusia to Ty masz jak mój M, jak mu opowiadam nad czym rozmyślam to juz w połowie nic nie kuma, nie rozumie pojęć i pyta wkońcu wkurzany; dobra, gdzie kopać?!
Iwona no właśnie w tej wersji ktora bardziej Ci sie podoba jest przesadzanie. bo ten środkowy blok na rabacie chyba by wypadł na mojej Princess Aleksandra of Kent...
Monika Pergolowa nic nie wymyśli tylko kolejne pytania bedzie stawiać widzisz co wychodzi jak sama cos wymyślam?? wioska, misz-masz, wstyd ale pocieszam się ze tylko ta jedna rabata jest moją piętą Achillesową nigdy więcej wielkich rabat!
Powoli dochodzę do normy, ale leczenie jeszcze w toku, dlatego ogród stoi odłogiem.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
Jest pewien plus mojego unieruchomienia, bo mogłam zacząć projekt, o którym od dawna myślałam... zaczęłam haftować wymarzony obraz, na razie wygląda tak (może to nie jest miejsce na takie zdjęcie, ale są kwiaty, więc wstawiam )