Sylwia, czy szarłaty w łące mogą się wysiewa? Bo to są chyba jednoroczne? Werbena hastata rośnie u mnie na ciągle zalewanym miejscu i odbija z poprzedniorocznych sadzonek, lubię ją bardziej niż patagońska, która tworzyła u mnie krzaczory. Tej drugiej się wyzbyłam.
Działam beż motywacji, raczej z przyzwyczajenia bo mnie denerwują niektóre miejsca. Praca nieskończona.
Zakwitły duże liliowce na liliowcowej
Hortki od Ciebie, ukorzeniane od patyczka. Ile lat? Trzy, już kwitną, obsadzam nimi miejsce przy zegarze słonecznym. Kilkanaście sadzonek. Żadna inna roślina tak chętnie się nie mnoży i tak szybko kwitnie. Wyniebieszczanie w planach Mają tu może zbyt wiele światła, ale to dobrze wpłynie na wybarwianie kwiatów? Pilnuję podlewania, jest tu miejsce na ławeczkę, poszukam szczególnej, aby podkreślić jak wspaniała była dla mnie przygoda z Twoim ogrodem i hortensjami
Mirka, w życiu nie miałam tak kwitnącej NN, chociaż rośnie u mnie już kilkanaście lat. Tobie zawdzięczam zainteresowanie hortensjami
Na pierwszym planie dębolistna, rozrasta się na potwora ogrodowego.
Dostałam kiedyś od Filomeny sadzonkę H. arborescens 'White Dome'. Pamiętam jak Filomena się nią zachwycała. Teraz, po kilku latach podzielam zachwyt. Nabiera sił, niewiele jej pomagam, dzielnie radzi sobie pod sosną i tujami. Przerosła już hortkę Nn Po prawej hosta od Dorotki, 'Empress Wu' nie dowierzałam, że taka wielka, wielka jest
Obiecałam troszkę zdjęć z ogrodu Agi więc pokażę. Tylko tak, zdjęcia robione telefonem, w samo południe. Ani sprzęt, ani pora. Następnym razem jak Agnieszka zaprosi to posiedzimy dłużej, słoneczko będzie niżej, weźmiemy aparat...
Rzeczywiście ogród na żywo inaczej wygląda. Zupełnie inna perspektywa ( na zdjęciach jest po prostu wszystko bardziej wydłużone i płaskie), rośliny z bliska są po prosty piękniejsze niż na zdjęciach. Zupełnie też nie widać tych wypasionych róż, krzewów, bylin. Cóż, trza osobiście
Zaczynają hortensje H. serrata 'Veerle', zastosowałam Twój 'wyniebieszczasz', zaczyna działać
to hortka NN, pierwszy raz okryłam należycie i podsypałam, chyba dwa razy Szok miesza się z radością, najszybciej zareagowała na zabiegi, a dopiero zaczyna.
Ula, to zdjęcie pięknie pokazuje jaki kształt nadajesz swojemu ogrodowi.
U mnie takie iglaki, jak masz na końcu ogrodu, powinny się znaleźć od frontu. Stworzyłyby odpowiednie miejsce dla rodków.
Teraz kombinuję, jak koń pod górkę
Pięknie Twój ogród dojrzewa
Co to za klonik? Podoba się mi. Jeszcze bym chętnie posadziła u siebie jakieś drzewo, aby dać mojemu ogrodowi więcej cienia. Najbardziej lubię iglaki, ale klonik da szybciej efekt.
Zastanawiałam się przed zakupem, czy to co zakwitnie będzie wyglądało tak, jak na zdjęciach w necie (wiadomo, że różnie to bywa), ale wszystko się zgadza, nic nie zostało podkolorowane. Ona naprawdę jest taka ładna