Takie mam roze w ogrodzie. Na poczatku kupowalam nie zwracajac uwagi co kupuje byle byla ladna, wiec nawet nie wiem jak sie nazywaja. Najpieknjejsza roza pnaca czerwona kwitnie caly secon do przymrozkow. Rosla we chwastach pod plotem na wsi u mnie ma jak w raju, nawozona i zadbana i odwdziecza sie pieknymi kwiatami. W tym roku nabylam kilka roz juz kwitna ale to pojedyncze kwiaty w przyszlym pewnie beda piekne wiec sie pochwale.
Roza przy altance kupiona w obi kwitnie juz ponad miesiac cala w kwiatach.
Obecnie mam ok 50 gatunkow roz jest o co dbac roboty od groma.
No cóż, miałem dorzucić zdjęcia, ale urodziły mi się w międzyczasie bliźniaki i ogród poszedł delikatnie mówiąc w odstawkę. Zaowocowały natomiast prace wykonane od wiosny do lipca. Chwastów prawie nie ma, trawa w miarę ok, rośliny rosną jak głupie, strat w roślinach prawie nie ma.
Odpowiadając jeszcze na pytanie z lipca - w donicy rośnie świdośliwa.
Trochę tam jakichś zdjęć mam w telefonie, więc:
1) Hortensje zostały skutecznie zasłonięte przez rozplenice. Jedne za nisko cięte, drugie chyba niepotrzebnie nawiezione. Brawo ja!
2) To co wypadło, to trawki z przodu. I bardzo dobrze. Na zdjęciu hortensje drzewiaste przygotowane do nasadzenia.
Jeśli to od pryskania i był to herbicyd, to nie ma szans, wyglądają coraz gorzej, pobrały herbicyd i robi się to samo co z chwastami. Trzeba okrywać rośliny kartonami podczas pryskania i robić to bardzo uważnie.
Czy to jedna i ta sama, czy dwie różne sosenki. Ta pierwsza wygląda lepiej, można jej oberwać te suche igły, podlewać i opielić. Rosliny nie mogą rosnąć w takim chwastowisku
Dziękuję, Danusiu, że zainteresowałaś się naszym badylkiem. Dbam o to, aby miał mokro, dodatkowo u nas codziennie pada, więc pogoda na przesadzanie jest odpowiednia. Mimo mojej krótkiej przygody z ogrodem, wielokrotnie przesadzałam to i owo, ale po raz pierwszy roślinka mi tak zmarniała
Badylka przesadziłam cztery dni temu, tak dziś wygląda :
Glos na milorząb jak najbardziej po mojej myśli, chociaż może dzięki podpowiedziom wpadne na coś, na co sama bym nie wpadla. Macham Ewciu.
No wlaśnie coś wyższego a ja tego z diabły nie widzę, bo to ma być kulowisko z jakimś elementem na troche wyższym piętrze i nijak nie mogę wizji z czachy zdjać. Brzozy, zagajnik z calych 5-7 sztuk będzie po drugiej stronie, więc narazie brzóz więcej nie, chociaz uwielbiam pendule.
Poważnie sie martwię, że nie będzie mi się chcialo ich posadzić teraz :/
Czy oczami wyobraźni widzisz tam cisa? Bo ja tak, ale u nas takich cudów na kiju nie dostanę a przez internet, w ciemno nie kupię.
Jesteś pewna, że w przyszlym roku? Ptaszki ćwierkają że już połknęłaś bakcykla i za cebulkami latasz
Tulipanów nie ma, bo jestem na nie obrażona. W poprzednim ogrodzie miałam przepiękną rabatę tulipanową, kolorami, odmianami, cały łan tulipanów w odmianach, których w Polsce nie można było dostać ( 400cebul tulipanów - oryginalny prezent urodzinowy od przyjaciela z Holandii). Rok później z moich tulipanow zostały jakieś resztki, większość nie zakwitła a druga część "spospolitościała". Zostało mi tylko mnóstwo zdjęć. O takich...
Tak wiec póki co tulipanom mówię NIE. Za to kocham hiacynty. Te mnie nie zawodzą. Kwitną długo, pachną i kolorem powalają.
O MATKO! Zgadza się! Już mi się na samą myśl nie chce do ogrodu wychodzić. Zdecydowanie odkryłam, że nie lubię sadzić cebul.
Powodzenia w szale, bo jak dopadnie, to przepadło. Nakupowałam i będę cierpieć....Życzę CI, żeby Ci się sadzenie cebul podobało, bo o ile przyjemniejsze życie o razu
Coś koniecznie muszę posadzić, bo tam nudno i specjalnie mam miejsce na wyższe nasadzenie, ale myślałam o półpięterku nie od razu o wysokim drzewku. Coś co ma się w kulowisko wpasować, nie dominować nad nim i mieć go w nogach. Myślę, myślę...
Poszalałam z cebulami nawet nie wiem kiedy. Kupowałam po paczuszce to tu, to tam...Jak zliczyłam, to troszkę się przestraszyłam.
Naprawdę widzisz 2 metrowe drzewko tam? chyba za wysokie będzie, oderwane od kulowiska, sam pieniek będzie widać a ma tworzyć kompozycję do ogarnięcia wzrokiem z niezbyt dużej odległości. 3 drzewa będą posadzone trochę dalej od kulowiska, w rzędzie. Skłaniam się ku platanom, więc tu bliżej trochę niższe piętro mi chodzi po głowie.
Ja też ne mam jeszcze rabat ostatecznie wytyczonych, ale wiosną bym żałowała, że jesienią zachowałam wstrzemięźliwość cebulową, gdy w innych ogrodach kwitnące cebulowe. Już tej wiosny żałowałam, że tak mało hiacyntów mam i czemu nie kupiłam więcej. Tylko to sadzenie...Brrrr.
Polecę poczytać o serbach...
:*
Ta kolorowa wiosna do mnie przemawia. Trochę roboty a potem będzie ślicznie. Będę sobie wyobrażać wiosnę, będzie mi się łatwiej skupić na sadzeniu
Droga do drewutni będzie przecinać cały ogród, bo drewutnia znajduje się po drugiej stronie ogrodu patrząc od ulicy i gdy już powstanie, wzdłuż planuję nasadzenia i rabaty. Żeby pozostać przy falistych liniach, droga też ma być wpisana w kole. Coś takiego. Widać na dole, jak ma przebiegać droga. W międzyczasie trochę się zmienia układ rabat, ale ogólna koncepcja pozostaje, układ drogi też. Dlatego nie patrz na gruzowisko przy rabacie. To tylko uporządkowane kamienie. W tym miejscu będzie początek drogi, będzie brama (robocza). To ma być tylny wjazd na działkę.
Anulka, dzięki
A mnie wykopywane dali, mieczyków , nie zraża.Jak sie chce mieć to trudno trzba deko z nmi popracować
Dynie już część została skonsumowana.Część rodana.Część jest dekoracją.
A część na poletku jeszcze rośnie
Potem bedę prztwarzała k je kulinarnie
Drzewo, które w naturze rośnie wysoko nie da się ujarzmić przez człowieka aby tak, jak piszesz: "zachować naturalny wygląd" - bo każda ingerencja człowieka oraz cięcie nie nada "naturalnego" siłą rzeczy wyglądu Będzie to wygląd nienaturalny dla danego drzewa i będzie to drzewo formowane, nie "naturalne".
Brzoza nie jest drzewem do cięcia, choć widziałam różne cuda w tym zakresie, całkiem ogłowione brzozy, wyglądające jak niskie kuliste drzewa, a także z pozawijanymi warkoczami, które rzeczywiście skarlają brzozę, ale nigdy takie działanie nie da "naturalnego" wyglądu. Zapomnij o brzozie wolno rosnącej, bo drzewo żywe w naturze ma rośnięcie, a nie zatrzymanie się w rośnięciu. Chyba że będziesz podcinała korzenie celem skarlenia drzewa lub izolowała od wody.
Nasz ogrodnik zrobił coś takiego ale trudno przyznać tej brzozie wygląd naturalny
Nie napisałaś jaką brzozę chcesz przycinać?
Na pewno nie należy przycinać tak, bo to normalnie zbrodnia na drzewie. Obrazek
Dyniowy zbiór jeszcze nie cały został pokazany.bo trochę jeszcze dyń rośnie na poletku.
Hortensja Dębolitsna w tym roku była jeszcze bez kwiatów.
Ale nawet z liści wyglada inaczej.Ładnie.Potem- jesienią jej liście bardziej się przebarwiają na brąz-bordowy .A wiosna o wiele wcześniej wypuszczaja niż te drugie( drzewiaste , czy ogrodowe)