Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Ogród z koniczynką

Rumianka 22:01, 11 paź 2016


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
zoja napisał(a)


To ujecie najbardziej mi sie podoba
Pieknie! I tyle pracy - super

Marcinki bedziesz uszczykiwac zeby wielkie nie roslt? Czy chcesz takie wysokie przy chodniku?
Z marcinkami nie mam doświadczenia, ale chciałabym by były niskie, więc kiedy je uszczykiwać?
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
hanka_andrus 22:23, 11 paź 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Niektóre są niskie. Zależy od odmiany. Wtedy niepotrzebne uszczykiwanie.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
violka171 22:38, 11 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2016
Posty: 5010
Rumianka napisał(a)
Jak dosadziłam, to też od razu tak pomyślałam, że marcinki w niedalekiej przyszłości rozpanoszą się i mogą zasłonić pozostałe rośliny... ostatnio latałam po ogrodniczych w poszukiwaniu marcinków żeby posadzić je w to właśnie miejsce...Z jeden sezon tak zostawię...bo gdybym zaraz je stąd zabrała, to eM chyba by mnie udusił,,, więc aby uniknąć zgrzytów rodzinnych i przedwczesnej śmierci, zostawiam je w spokoju... bo i tak eM marudzi, że ciągle coś wymyślam...Ale jak coś nie będzie mi pasić, to i tak przeniosę je...zawsze się znajdzie inna miejscówka...

moja rada ,zaraz eM swoją pasją i przestanie marudzić
a jak juz chcesz na tą rabatę dać jesiennie to polecam chryzantemy kuliste zimujące a miedzy nimi asrty miniaturki jak moje pozdrawiam serdecznie
____________________
Działeczka-moje kochane miejsce na ziemi
violka171 22:38, 11 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2016
Posty: 5010
Rumianka napisał(a)
Jak dosadziłam, to też od razu tak pomyślałam, że marcinki w niedalekiej przyszłości rozpanoszą się i mogą zasłonić pozostałe rośliny... ostatnio latałam po ogrodniczych w poszukiwaniu marcinków żeby posadzić je w to właśnie miejsce...Z jeden sezon tak zostawię...bo gdybym zaraz je stąd zabrała, to eM chyba by mnie udusił,,, więc aby uniknąć zgrzytów rodzinnych i przedwczesnej śmierci, zostawiam je w spokoju... bo i tak eM marudzi, że ciągle coś wymyślam...Ale jak coś nie będzie mi pasić, to i tak przeniosę je...zawsze się znajdzie inna miejscówka...

moja rada ,zaraz eM swoją pasją i przestanie marudzić
a jak juz chcesz na tą rabatę dać jesiennie to polecam chryzantemy kuliste zimujące a miedzy nimi asrty miniaturki jak moje pozdrawiam serdecznie
____________________
Działeczka-moje kochane miejsce na ziemi
Basilikum 06:46, 12 paź 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21760
na watku Danusi ktos pisal, ze astry w lipcu i wtedy nie sa wysokie

ja mam dobrze, z moim M, bo on nie wie co gdzie rosnie i moge przesadzac jak chce. Jak mu pokazuje nowe dzielo, to mowi, ze przeciez tak zawsze bylo
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Rumianka 13:29, 12 paź 2016


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Nie byłabym sobą, gdybym w nocy zamiast spać jak wszyscy, nie myślała o ostatnich nasadzeniach ogrodowych...wpadłam na pomysł, że mogę w miejsce marcinków dać trzmielinę ciętą w kulki, mam swoje sadzonki upchnięte w kącie...Rano, zaraz nakreśliłam eMowi mój nocny plan ogrodowy...O dziwo nie protestował i nawet podpowiedział mi, które sadzonki będą najodpowiedniejsze...Zaraz po śniadaniu wyraził chęć pomocy przy następnej zmianie rabaty...Czyżby zaraził się moimi ogrodowymi poczynaniami? .Trzmieliny ostatnio nie były cięte więc uformuję je dopiero wiosną, bo teraz mogą się chyba obrazić...Wyszło w ten deser...


a marcinki poszły na dużą rabatę, a tam mogą się rozrastać...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
zoja 13:45, 12 paź 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
o!
fajnie, że eM połknął ogrodowego bakcyla
a jaki posłuszny
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Rumianka 19:32, 12 paź 2016


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Haniu, Violu, Izo już problem z marcinkami rozwiązany...Poszły na dużą rabatę i tam mogą rosnąć do woli, ich miejsce zajęła trzmielina...Poplątanie z pomieszaniem, prawda? Kocham ten stan...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 19:35, 12 paź 2016


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
zoja napisał(a)
o!
fajnie, że eM połknął ogrodowego bakcyla
a jaki posłuszny
Sama nie dowierzam, że przełamał swój upór...Za parę dni na pewno znów wróci do swoich "racji", ale puki co, pomógł mi i ok... Jest zrobione...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
LyraBea 20:20, 12 paź 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Ale Ci fajnie rabatka nowa się wykluła. Widzę, że zupełnie masz w nosie jesień i działasz na letnich obrotach. No i świadomego swojego ogrodu masz męża.U mnie niestety praca z mężem w ogrodzie to porażka. On o wszystko pyta, nic sam z siebie nie zrobi. Nie zna się, nie widzi różnicy, mu się wszystko podoba co ja zrobię i jak zrobię. No i kompletnie nie rozumie, że czasem trzeba 5 razy coś z miejsca na miejsce przesadzić żeby było właściwie. Dzisiaj poprosiłam go o wykopanie dosyć sporego rowu pod 3 serby, to zanim zabrał sie za kopanie, to ja już byłam zmęczona jego dopytywaniem a czy tak, a czy siak, z gdzie ziemię obsypywać, a na którą stronę....A na koniec okazało się, że kopał na oko i wykopał rów 170cm od płotu a miał 150 I była moja wina, że się napracował a ja mu nie powiedziałam, że kopie za daleko Moglabym tak bez końca... Jutro idę dokończyć sadzenie Serbów sama
____________________
Beata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies