Ewa, widzę że nikt nie może oprzeć się urodzie jeżówek, ja też uległam jak zobaczyłam je pierwszy raz

, co do obecności na forum to nie mogę nic obiecać ale bardzo się staram żeby być w waszych ogrodach.
Renia, stacjonarnie w Jastarni, a na rowerku od Władysławowa po Hel.
Bogdzia, najzwyklejsze jednoroczne, z roku na rok mam własne nasionka to wysiewam , skromne i ładne te groszki.
Ewelinka, odnośnie cięcia winorośli pytaj Zbyszka (Działka prawie w borach Tucholskich )to jest specjalista od cięcia i przycinania.
Agnieszka, moja stipa nie ma zamiaru postawić się do pionu, jakoś to zniosę

Rozplenica.

pomidorki w tym roku obrodziły .

Milin Amerykański, ukorzeniłam go z patyczka , obficie kwitnie.

Królowa Ogrodowiskowa z nasionek które przeleżały w ziemi całą zimę.