A co to za kłosy? jaka to trawka?
Ta natura pędzlem malowana. No moje klimaty. Rozpływam się nad tą łąką. Stworzona przez ogrodnika, a wygląda jakby natura ja stworzyła.
Sebuś bardzo się cieszę i strasznie mi miło
zaraz kolejna porcyjka zdjęć z wczoraj
dla Ciebie
nie wiem czy bym z takim zapałem dłubała w ogrodzie gdybym nie mogła się nim z kimś podzielić......................
dzięki zdjęciom i dzięki temu że zaglądacie czuję że mam to swoje "coś"
Przyglądam się temu biedakowi i zastanawiam się, co ja bym zrobiła? Na razie chyba nic, bo widać wyraźnie, że zaczyna się odnawiać. Dopiero jak podrosną te trzy, a może nawet cztery odnóżki, to odważyłabym się je odsadzić od tej suchej mierzwy, która może być siedliskiem choroby grzybowej.