No Bożenko, jesteśmy co najmniej trzy

Ja lubię hortki u innych, ale mi jakoś nie pasują. Za duży kwiat chyba

Ale za to ogrodowe uwielbiam a przecież kwiaty też duże - tyle niekonsekwencji we mnie

Bukietowe mnożyłam jak głupia a teraz stoją w doniczkach pod domem i nie wiem gdzie wsadzić. Niby potencjalnych miejsc jest dużo, ale każde z nich wyglądałoby lepiej z trawami i bylinami. I masz babo placek

Ale nie lubię wyrzucania roślin więc miejsce jakieś trzeba będzie zorganizować. Wsadzić i zapomnieć też nie da rady na takich piaskach bo to żarłoki i pijawki. Sprzedać też nie bardzo bo patyczki niezalakierowane były i nazwy odmian się pozmywały

Szkoda że cię z nami wczoraj nie było, dziewczyny same musiały psioczyć i obrywać zaschnięte kwiatostany różaneczników - godnie cię w tym temacie reprezentowały choć nie wiem czy nie poobrywały jednocześnie nowych pąków