Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

a czasem nie na temat ... 20:29, 03 sie 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
siakowa napisał(a)
masz zdejcie tej rdzy na śmiałkach?


mam ale kiepskiej jakości







Skromny początek 20:24, 03 sie 2016


Dołączył: 11 sty 2016
Posty: 6
Do góry
Przerwa na kawę... 20:24, 03 sie 2016


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Takie małe zestawienie na przyszłość do porównania - stan kwitnięcia róż na dziś.
Różanka pod oknem kuchennym: Bernstein, dwie pierwsze NN, Giardina, Isabel (coś ją zjadło bardzo dokładnie na młodych listkach tylko, podobno osy takie okrągłe dziury robią) i Fairy
Skromny początek 20:23, 03 sie 2016


Dołączył: 11 sty 2016
Posty: 6
Do góry
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 20:21, 03 sie 2016

Dołączył: 23 lip 2016
Posty: 17
Do góry
MarcinKRK napisał(a)


Jakbym widział siebie sprzed kilku lat: człowiek zakochuje się w hortensjach, wchodzi na fora, czyta, ogląda swoje roślinki kilka razy dziennie, wydaje mu się, że opiekuje się bardzo dobrze, a tu klapa. U mnie tak było - zdecydowana nadopiekuńczość. Zaryzykowałbym nawet tezę, że lepsze efekty mogą uzyskiwać osoby, które po prostu posadziły swoją roślinę i nic z nią specjalnie nie robią, niż te, które po lekturze forów, nadmiernie się nią opiekują . Też spaliłem ze dwa krzewy granulkami - od tego czasu, na wszelki wypadek, używam nawozów w płynie. W Twoim wypadku na pewno błędem było nawożenie w roku posadzenia hortensji do gruntu - w dobrych szkółkach krzewy zazwyczaj są dosyć dobrze zaopatrzone w makro i mikroelementy i łatwo przekroczyć tę granicę.

Po drugie woda. Niestety hortensje można przelać i to bardzo łatwo - tezy jakoby hortensje lubiły "nogami stać w wodzie" są, i piszę to z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa, czystą głupotą. Ja mam na koncie przelane trzy krzewy. Mechanizm jest następujący: czyta się wszędzie - hortensje lubią dużo wody, no to człowiek leje tę wodę. Po jakimś czasie bardzo intensywnego podlewania hortensje zaczynają usychać, no to człowiek leje jeszcze więcej wody no i doprowadza hortensję do stanu zapaści.

Co proponuję w takiej sytuacji. Na szczęście hortensje wybaczają takie błędy i przy powrocie do optymalnych dla siebie warunków odżywają. Radziłbym przesadzić krzew do donicy - pędy z uschniętymi liśćmi podciąć bardzo nisko (ok. 10 cm na poziom gruntu). Podlewać, ale tylko tak, aby ziemia była wilgotna, a nie mokra (w doniczce jest to łatwiejsze, bo nadmiar wody wycieka spodem). Ponownie wsadzić do gruntu, po ustabilizowaniu rośliny, we wrześniu. Pozostały po roślinie otwór (powinien mieć min. 30 cm średnicy i 30 cm głębokości oczyścić z dodawanej podczas sadzenia lepszej ziemi i w całości wypełnić wodą. Jeśli woda przez noc nie zejdzie w całości z zagłębienia (tak może być np. przy ciężkich gliniastych glebach) oznaczać to będzie problem z drenażem, który należy rozwiązać (kilka sposobów, nie będę o tym pisał).

No i tyle... Może jeszcze napiszę jak odróżnić usychanie roślin z braku wody, od tego z nadmiaru. W wypadku "oklapnięcia" liści przy zbyt suchym podłożu, po podlaniu zazwyczaj już po pół godzinie widać efekt (szczególnie szybko reagują h. ogrodowe). W drugim wypadku jeśli podlejemy roślinę wieczorem i na drugi dzień rano nie ma wielkiej poprawy to znaczy, że topimy właśnie swoją hortensję.


kontynuując temat..., zrobiłem jak polecałeś i niestety będzie trzeba zrobić drenaż. Po wyciągnięciu hortensji bryła korzeniowa była tak mokra , że można z niej było wodę wyciskać, a woda długo stała w otworze. Hortensje dochodzą do siebie w doniczkach i pojawił się niestety kolejny problem. Wrzucę tu zdjęcie, może pomożecie. To są otwory po hortensjach. Robaki pojawiły się po 3 dniach od wyciągnięcia kwiatów. Co z tym tematem robić?
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon 2016 20:21, 03 sie 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Miały być blade lila a są takie! Czyżby wyczuły ogrodowe trendy?

Skromny początek 20:20, 03 sie 2016


Dołączył: 11 sty 2016
Posty: 6
Do góry
A teraz jest tak
Skromny początek 20:16, 03 sie 2016


Dołączył: 11 sty 2016
Posty: 6
Do góry
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 20:15, 03 sie 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
I się sprawa wyjaśniła-w sensie wiem,że faktycznie coś podżerało vertigo.Przez pół godziny byłam detektywem Monkiem i wyśledziłam-polałam solidnie wodą i z czeluści powyłaziło takie coś:


Się okazało, że to w takich ilościach sobie żyje, że mam wrażenie, że jedna drugiej musiała miejsca ustępować na liściu.
Co to???Czym to wyeliminować?
Ogród z łezką II 20:11, 03 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Kindzia napisał(a)


Kasiu, co to za róża? Podoba mi się

U mnie w tej chwili to podoba mi sie baaardzo Geisha, Cinderela i Uetersener Klostrrose. Dwie pierwsze to az chce sie głaskać i dotykać delikatnie Zobacz

Zobacz sobie w Int. Rominę i Saphir - widzialam u Pruchniaka - oj ...
Moja bajka 20:02, 03 sie 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Nallar napisał(a)
Ty chyba nigdy nie przestaniesz nas zaskakiwać.

Fajnie by było .
Moja bajka 20:02, 03 sie 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Nallar napisał(a)
Ty chyba nigdy nie przestaniesz nas zaskakiwać.

Dorwalam dzis rodka Princess Ann . Jak go szukałam to nie bylo, a dzis stał sobie. Jakby nigdy nic w markecie. Tym samym to moje 17 rh .
Ogród z uśmiechem 19:50, 03 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Ogród z uśmiechem 19:47, 03 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Troche widokow roślinek



Wrzosy zaczynają kwitnąć czyżby jesień?
Ogród z uśmiechem 19:42, 03 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry


Cinderella

Ogród wśród pól i wiatrów 19:40, 03 sie 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Msazalka18 napisał(a)
A jak tam Twoja skarpa jakieś plany jeszcze na ten rok??? Czy już jesień u Was czuć

Kurczę, chyba w tym roku skarpy nie tknę. Jesieni jeszcze nie czuć, jak dla mnie pełnia lata

Ale skoro poruszyłaś temat planów na ten rok, to chciałabym jakoś się przymierzyć do jednego kawałka, który leży odłogiem Nie mam na razie na niego pomysłu

Wrzucę brzydkie fotki, u mnie nie jest tak, że wszystko od razu jest śliczne.

Tam, gdzie teraz leżą deski planowana jest granitowa dróżka, od domu, wzdłuż rabaty z rozchodnikami, aż do kompostownika. Zaznaczony na czerwono fragment jest do obsadzenia. Chciałabym tam też niewielki zakątek wypoczynkowy (mały stolik, dwa krzesła lub coś w ten deseń). Nie wiem w ogóle jak to ugryźć..


Tak to wygląda patrząc z drugiej strony. Wzdłuż chodnika są miskanty ML a pod nimi rh. No i bonzaj <lol> I to na pewno ma zostać. Do kostrzewy nie jestem szczególnie przywiązana. A co więcej.. nie wiem, nie wiem
Ogród z uśmiechem 19:39, 03 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Darcey Bussell - zdjęcia w slońcu więc nie są takie jak powinny



Uetersener Klostrrose


Ogród z uśmiechem 19:34, 03 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Dzisiejsze zdjęcia róż i nie tylko

Geisha - coraz bardziej mi się podoba, jest taka delikatna, filigranowa




pnąca NN - zdjęcie przekłamuje kolor - jest o dwa tony ciemniejszy



William Morris - zakulkowalam ją

Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa 19:30, 03 sie 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Do góry
A przed wyjazdem w poniedziałek sadziłam szałwię na rabacie grujecznikowej i lawendę, do 21:00, mąż pukał się w głowę
Ale nie mogłam tego zostawić bo by padło to wszystko.
Oto grujecznikowa zrobiona w połowie





Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa 19:22, 03 sie 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Do góry
Kilka fotek z urlopu







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies