Ja koszę tylko czasem, ale koszę ładniej. Ostatnio córka wróciła do domu i pyta: kto kosił trawę? Odpowiadam, że ja. A ona na to: widać, bo ładnie skoszona

Bo ja nie zostawiam wywalającej się z kosza trawy i cienkich nieskoszonych pasków i koszę przy krawędziach

a mąż nie wiem, kiedy się tego nauczy...
Zrobiłam fotkę swojej trawy, taki sam kolor?