Latam z mokrą głową po ogródku (wykorzystuję efekt suszarki ) i nie mogłam się oprzeć- muszę pokazać ogródek o poranku. Anabelki im starsze tym sztywniejsze, ja też mam dużo leżacych i ogołoconych z główek pędów ( ucierpiały głównie 2 krzaki i to na widowiskowym miejscu , trudno ) Hortensje ogólnie dostały mega przyśpieszenie, zaczynają kwitnąć na potęgę z czego niesamowicie się cieszę
Mam popołudniową zmianę ale mnóstwo zadań do wykonania przed więc serdecznie Wszystkich odwiedzających pozdrawiam i życzę miłego dnia
Reniu wrzosy i wrzośce na tej rabacie sadziłam 2 lata temu, niestety co rok tracę po kilka egzemplarzy, myślę że częściowo z powodu suszy zimą- gł. te które są pod daszkiem a nie latam specjalnie z konewką i nie podlewam, część ginie z powodu zamierania, myślę że jest to spowodowane przez grzyby
Tak naprawdę widoki na wrzosowisku są różne- i ładne i brzydkie- dzisiaj pokazuję je wszystkie bez cenzury
I inne...
Królowa YL się mocno trzyma. Księżniczka i siostrzyczka piękne ale mało trwałe. Już gubią płatki.
MW nadal mnie zachwyca i kolorem i ilością kwiatów i ich różnorodnością. Gdyby jeszcze tak płatków nie gubiła no ale ideałów nie ma przecież.