WIUNIA
dzięki miło słyszeć, że oprócz właścicieli, komuś się podoba
JANA
dzięki serdeczne
MARZENA
bardzo się cieszę, że z hortkami się udało, co rok po 5 i już masz szpaler
kolrów moc, wczoraj czułam takie prawdziwe lato
po wyjeździe gości Kindzi i Rysia, aparat był na stole, ale ani 1 foty nie ma, było tak ciepło i miło w promieniach zachodzącego słońca, szczególnie płonęły młode przyrosty berberysów.
I nowo sadzone hortensje
też świeciły
trudno to jednak uchwycić
Dadzą radę jak dostaniesz ode mnie ukorzenioną sadzonkę tej hortki. Jeśli się ukorzenią to na wiosnę będę rozdawać Daj znać jeśli będziesz zainteresowana
Jeżówki zwykłe, kupowane bez nazwy, też uważam że są piękne,
Zielone przy obrzeżach to wrzos Sama go sobie odmłodziłam i rozmnożyłam. Kwitnie na biało.
Pierwszy powojnik to Warszawska Nike, drugi Polish Spirit
o tego Ci chodziło? Kupiłam go w tym roku w OBI, w rzeczywistości chyba troszkę więcej purpury, ale ja mam trudności z określeniem koloru
Agata
ŚŚ są ażurowe ... niczego nie zasłonią za bardzo, raczej stworzą klimat ... jedynie tylko mogą za jakiś czas ładnie przysłonić górne przestrzenie 1,5-3m.
Jak zobaczyłam to zdjęcie to pierwsze co przyszło mi do głowy to cisy a przy barierze finansowej nie wiem co doradzić? Berberysy zielone czy miscanty/trzcinniki też mi się tutaj widzą ale jednak cisy cały sezon robiłyby robotę
Ja kupowałam jesienią cisy takie 40cm z gołym korzeniem po jakieś 2,50zł. Myślę, ze za dwa lata będą już fajnym żywopłocikiem.
A jeszcze tak myślę Ty te ŚŚ to chciałaś jako żywopłot posadzić?
Bardziej funkcjonalne jednak cisy
Wszelkie uporządkowanie może nie, ale w ryzach muszę trzymać, żeby alejki trawnikowe ładnie się eksponowały
Najgorzej mam przy drodze najwęższy fragment od siatki, takie wąskie garło, współczuję tym, co maja wąskie ogrody.
Ozdabiam czym się da..sadzę to co mam, poszła na siatkę mata wiklinowa i sowy są
Na preriowej sa wysokie byliny, pysznogłówka, sadźce konopiaste, dzielżany, jeżówki, przetacznikowiec,
werbeny, trzcinniki, prosa i turzyce
Pająki też są fajowskie...chciałbym jeszcze inne
Ten mój zdrowo rośnie i bujnie przyrasta, tworzy już niezłą kępę kwiatów,
nie jest bardzo ogromny, ale też nie jest mały, ma kwiaty na wysokości 60 cm
A ten to opuchlak, czy nas kolega opuchlakozżeracz? Bo takie widziałam u mojej mamy, tzn. nie miały tych pasków na grubszej części. I jak chciałam go capnąć, to odleciał.
Pamiętaj o tym ,że one majà wrogów naturalnych..czyli chrzaszcze biegaczowate..takie na przykład...
Na pewno je nie raz widywałaś..do słoika w lesie i myk najgorsze jest to ,że niektóre dobre bardzo podobne do opuchlaków, ale pamiętaj...opuchlak zrzucony z liścia udaje trupa..biegaczowaty..zwiewa ile wlezie nie darmo zwie siem biegaczowatym uwierz
Mam nadzieję ,że troszku pomogłam no i ....że to co widziałaś u siebie to nie były opuchlaki...bo z nimi...walka z wiatrakami
Kupowałaś jakieś nowe rośliny ??? u kulasa sa opuchlaki , to wiem na bank