Oczywiście zbiorę nasiona, bo więcej nie mam.
Biały floks nie ma chyba zielonego oczka, ale oczywiście ukopię dla Ciebie.
I widzę, że tere fere kuku, jest baba co strzela (strzelała) z łuku.
Plany na róże nigdy się nie kończą. Bo czy są lepsze i dłużej kwitnące rośliny?
Bylinowa jest tak pełna, że już nic się tam nie zmieści, muszę pozabierać stamtąd rośliny, które wsadziłam wiosną, bo mają straszny tłok. W czerwcu jest najlepiej, bo są irysy, róże, piwonie - bardzo wyraziste, ale teraz z kwitnącymi ziołami i floksami jest tak spokojnie i też mi się podoba.
Ciemierniki są cieniolubne latem, dlatego powsadzałam je też na ognistą. Mam nadzieję, że zostałaś wczoraj dłużej, żeby ją zobaczyć.
Z rzeczy zabawnych, które widziałam w tym roku na wojażach - drzewa w sweterkach z holendrskiego ogrodu leniwego ogrodnika. Nie ukrywam że ten właśnie ogród podobał mi się chyba najbardziej.
Też lubię żółty razem z niebieskim. Pokaż zdjęcia rabaty.
Zdanie pierwsze traktuję jako duży komplement.
Miałam na początku lipca w domu gościa z Anglii i ona mówi - masz ogród jak u nas. Ja mówię, że nie, to ogród polski. A ona - no przecież widzę, sadzisz rośliny jak w Anglii. Kobieta średnio interesuje się ogrodami, ma ładny trzypoziomowy ogród przy domu w Londynie, zrobiony przez projektanta, ale ją wzięło trochę i sałatę i pomidory w skrzynkach hoduje.
To może teraz ogród Sue, który jest taka bombonierką .
Jestesmy za wglebnikiem.do prawej mamy rozplenicowo-rozchodnikowa dalej trzy grujecxniki,ekran (kiedys) cisowy,potem kupa piachu i jeden fragment pasa molini.
Pytam o ten moment z kupa piachu.wg mojego rysunku ma tam byc trawnik.taki jaki bedzie oddzielal wszystkie moloniowe pasy tyle ze wezszy...tak wypadlo bo cisy i grujeczniki rosly juz zanim molinie wymyslilam.gdybym wywalila cisy trawniczek bylby takiej szerokosci jak wszystkie inne pasy trawnika.ale mi ich szkoda.
I wymyslilam ze moznaby z tego trawnika tam zrezygnowac (i tak bedzie go sie trudno kosilo) a dosadzilabym rozchodniki i rozplenice.jakby druga polowe.
Tylko co z cisam? Zostawic tam gdzie sa i ciac w niewysoki ekran? Porzesadzic pod same molinie?
Jak myślicie?
Noo dooobraa to Ty doktoryzujesz się z ropuch a ja ze ślimaków, bllleeee......za dobra jezdem , ojjjj,za dobra
Nóż kupisz lepszy, nie martw się polecam łilkinsona w tk
Arundo donax długo masz? Jestem ciekawa jak z zimowaniem i czy zbyt inwazyjne nie jest? Miałam już zamówione ale okazało się że im zbrakło i nie dotarło .
Co to takiego czy to sumaki szczepione na pniu? Jeśli tak to czy nie puszczają odrostów?
Niesamowita różnorodność u Ciebie nie wiem jak to ogarniasz ale widoki są przecudne.
Czerwone okiennice fantastyczne ale niebieskie chyba mi się jeszcze bardziej podobają już się nie mogę doczekać jak to będzie za rok wyglądało.
Ukończona rabatka- wygląda jeszcze mizernie, ale mam nadzieję, że okrzepnie i za rok będzie cieszyła oczy. Z roślin, których jeszcze nie miałam posadziłam turzyce w 3 odmianach, ale w podobnej kolorystyce i pokroju liści. jeśli się nie sprawdzą, to uzupełnię pustki głupododpornymi. Na zetknięciu z drogą są odporne na ekstremalne warunki pięciorniki płożące i kocimiętka. Powinny się spasować z hortensją Limelight.
Brakuje jeszcze krawężników po obu stronach wjazdu. Może się zrobią dzisiaj, a może jutro.
Miało być na bogato. Przestrzeń powoli się zapełnia. Ścianki altanki spatynowały, ale trzeba ją w tym roku koniecznie malować, bo to jednak zwykłe drewno.
Od siewów trudno się uwolnić. Też pozdrawiam i przesyłam bukiety z ogrodu leniwego ogrodnika, jest taki w Holandii.
Rano slonce teraz deszcz.
Szersze kadry obiecalam wiec z tarasu i innych perspektyw
Mloda lawenda.dalabym jej kamien tan ciemny ale jesienia jest tam troche lisci glownie z sasiedztwa wiec czysto nie bedzie.co myslicie? Moge tez zostawic gola ziemie ale zanim lawenda urosnie urobie sie tam na smierc.
Tu musicie uzyc wyobrazni wiecie molinie i te sprawy
Rabata przed domkiem.je s cze nie ma.roku ale moglaby przyspieszyć.rosnie na dawnym stawie
I wschodnia rabata.jedna z dluzszych bo 35 metrow i 4,7 szerokosci.gracki,annabel,tawuly i hameln.w koncu cos widac.wbijalam sama patyki w trawy co by ich nie zdeptac
proponuję podkopać, ile się da i wyciąć te dwa konary przy płocie. Dobrze by było trochę tej ziemi wygarnąć, zmieszać z kompostem i obornikiem, z korą i usypać w tym miejscu (tak jak było) podwyższenie. Na wcisk wsadź tuje. Mają dość płytko korzenie to sobie w warstwie śćiółki potem dadzą radę. Nie wiem ile tam słońca, bo od przodu będzie mozna coś dosadzić. Hortensja pnaca lubi się też płożyć po okolicy (i korzenić)... ja swoją płożącą wycinam starannie, ale mozna zostawić zadarnienie.