Ja mam hakone nn w sumie ale jest podejrzenie, ze to jest Nicolas podzieliłam ją sadząc w maju więc na razie słabo rośnie ... dam jej szanse zobaczymy czy się popisze za rok Fajnie, że odpoczęłaś w ciszy, spokoju, swojskich klimatach
Piękne miejsce znalazłaś. Od razu widać, że ma duszę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Oj daj daj szansę, moje jak przesadziłam to dopiero dały czadu, ale zagroziłam im że jeśli się nie wezmą do roboty to kompost, posłuchały. W tym roku zastosowaliśmy metodę na wakacje obiazdową i nie żałujemy, pozdrawiam
Myślałam że grzybów uzbieram, miało być przyjemne z pożytecznym, a się okazało że jeszcze za wcześnie, parę kurek znaleźliśmy i były w śmietanie , pozdrawiam
A tak wyglądają powroty z niepozornej wizyty w łódzkim, dziękuję Bogdziu całe szczęście że twój mąż mnie rozpędził , miałam tylko lekki problem z hamowaniem mój wjazd do domu jest z górki, ale obyło się bez katastrofy , jechałam chodnikiem, łamiąc przepisy , trafiłam na patrol, widząc tak załadowaną rowerzystkę odpuścili , pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce. A i dodam iż miałam jeszcze plecak na sobie również załadowany.
Ale apetycznie
Takie pomidorki dostaję od teściowej, której roczne sadzonki są po prostu oblepione owocem. Za rok sądzę takie u siebie. A nawet nie pomyślałam że można zrobić suszone.
A to borówki? Dużo tego!