U mnie w pierwszej kolejności atakują warzywniak. Do kwiatowego jeszcze takie zatrwarzajace ilości nie dotarły. Ale straty mam, bardzo zasmakowały im sadźce, rdesty też mocno pożarte, brunery, jeżówki, szałwie itd. Ogólnie mam 25 arów działki(z dwóch stron ugór i ogromny staw po sąsiedzku) ni łatwo walczyć na takim terenie. One w większości mnożą się nie u mnie, widać jak wędrują zza siatki Ale do tej pory miałam pojedyncze sztuki, a w tym roku plaga. Niestety będę miała spore ilości na sumieniu, ale będę broniła bylin, bo są coraz droższe i nie stać mnie by nimi karmić ślimaki
Dzień dobry Kasiu bardzo dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że dopadła Cię ta choroba i że jest nas coraz więcej. Ciekawa jestem, które zagoszczą w Twoim ogrodzie ?
Chantal Merieux, kwitnie i kwitnie i .....Długo trzyma kwiat, boska
Dziękuję, poszłam do przodu ale jeszcze potrzebuję 2 lat żeby dokończyć zaczęte
Masz na myśli to miejsce.
Od samego początku planowałam pod płotem rabatę rododendronów, ale gdy poznałam warunki które muszą mieć to stwierdziłam że się nie doczekam. W zeszłym roku Sylwia mnie natchnęła przesadzeniem budlei, która ciągle miała mało miejsca. Teraz oprócz budlei już są kartony i astry od Madzi.
Tam planuję bodziszka wspaniałego -zrobiłam dziś sadzonki do doniczek bo przekwitł. Wykopałam aż 3 kępy i podzieliłam. Tam też chcę Cloud Nine- możesz mi więcej napisać o czasie jego kwitnienia? Na posadzenie czekają też ciemierniki cuchnące.
Tak więc wreszcie zagospodaruję ten kawałek. Narazie robię kompostownik, całe lato mi zejdzie.
Moja ma około 150-160 cm. Jest po wiosennym cięciu. Zaczynała się wyradzać, miała coraz mnie kwiatów i brzydki pokrój. Przycięłam ją wiosną i stwierdzam, że ona lubi ten zabieg. Kwiatów będzie dużo, ale pokrój dalej nieładny. W przyszłym roku przeprowadzę bardziej radykalne cięcie.
No szok! takiej ilości jeszcze nie widziałam i się nie spodziewałam. co będzie w przyszłym roku, jak się to wszystko rozmnoży? przecież to co nazbieraliśmy to tylko część
Dumna jestem z placyku, miło że Ci się podobają moje ogródkowe poczynania
Ostatnio zajęłam się też aranżacją tarasu po remoncie ( choć jeszcze niuanse nie dokończone)