Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Ogród z koniczynką

Basieksp 09:19, 10 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12414
U nas kot też chodzi na smyczy i nie jest to jedyny tak wychodzący kot na naszej wiosce żartowałam z sąsiadką, że będziemy tak sobie na spacery, razem się umawiać
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Rumianka 21:38, 10 gru 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Temat zwierząt u nas w domu jest zawsze aktualny. Mieliśmy akwarium z rybkami, później 5 chomików, nie na raz ale w odstępach czasowych..(z ich pogrzebami włącznie...), mieliśmy piesię - bokserkę białą (9 lat), następna piesia - husky (15 lat), następnie przygarnęliśmy zabłąkanego pieska - nazwaliśmy go Reset, ale znalazł się właściciel i okazało się, że wabił się Suseł. Podczas naszego pobytu letniego na działce, w ogrodzie przydomowym w patio na fotelu rozgościł się czarny kotek - Czarnek, straszny dzikusek...karmiliśmy go, ale nie dał się oswoić...po półrocznym pobycie u nas, zginął potrącony na ulicy przez samochód...żal, chociaż nigdy nie dał się pogłaskać...
Najdłużej z nami jest żółwiczka - Żuczka, ma obecnie 26 lat...ciche zwierzątko, lubi drapanie po pleckach..., a teraz zaczął się jej zimowy okres hibernacji...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 21:43, 10 gru 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Margo2 napisał(a)
Temat psów jest ciężki. Na wsi często pies jest tylko do pilnowania. Dla nas do kolejny członek rodziny.
Ja swojego straciłam 4 lata temu, nadal nie mogę zapomnieć. Miałam już nie mieć zwierzaków, ale przyplątał się kot. Zginał pod samochodem. Kolejny kot chodzi z tego powodu na sznurku.

Przeczytałam Twoja historię o strachu. Ja miałam podobną przygodę.
Zdążyliśmy się wprowadzić do domu. Nie mieliśmy jeszcze ogrodzenia. Mąż po tygodniu musiał wyjechać na kilka dni. Zostałam sama z rocznym synkiem.
Pierwszej nocy obudził mnie hałas dochodzący z tarasu.
Nie wiedziałam co zrobić, ale też zdecydowałam sprawdzić co się dzieje.
Zobaczyłam przewrócony grill.
Do tej pory nie wiem, czy ktoś chodził, czy jakieś zwierzę próbowało wylizać resztki z rusztu

Gosiu, strach ma wielkie oczy...wielokrotnie przekonałam się o tym, a człowiek jeszcze bardziej swoimi myślami potęguje go....ale cóż, taka natura...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Basieksp 21:57, 10 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12414
Pamiętam tego czarnego kotka u Was. U nas była świnka morska Kulka, też czarna, chyba rekordzistka, bo żyła 6 lat, podobno dla świnek to dużo. Zakopalismy ją w lesie pod brzozą, na takim rozstaju dróg, wtedy mieszkaliśmy jeszcze w bloku. A teraz po nawałnicy nie ma już tego miejsca, tych drzew. Miło ją wspominamy, bo to był nasz pierwszy taki futerkowy zwierzaczek
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Rumianka 22:52, 11 gru 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 09:40, 12 gru 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
skopiowane od Dareckiej...

"O matizen noga, Eliso, pięknie dziękuję i kłaniam się w pas (razem z małżem i Dupsikiem) Mnie z kolei strasznie rozbawił opis pozbywania się drucianej muszli u Ciebie na początku wątku, musiałam przeczytać kilka razy i śmiałam się przeokropnie Podziwiam ile serca, pracy i (samo)zaparcia włożyliście w swój kawałek raju- własnoręcznie ukorzenianie bukszpany, ławeczki, altany, bujawki, powykręcane baliki i morze przepięknych roślin, miejsce na ognisko, fantastyczne falistości i generalnie przytulny, swojski klimat- to lubię!"


Daria, ten Twój wpis tak mnie wzruszył, że aż skopiowałam go do swojego wątku...dla siebie,- na wszelki wypadek, gdyby mnie już nigdy nikt za nic nie pochwalił oraz na wypadek gdybym kiedyś straciła pamięć i nie wiedziała co miałam w ogrodzie - no i oczywiście - dla potomnych na pamiątkę... Dziękuję Ci ogromnie...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Darecka 08:56, 13 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1399
Niemożliwością, żeby nikt Cię już nigdy miał nie pochwalić, masz cudny ogród, fantastycznie haftujesz, jesteś fajną, pracowitą babeczką z poczuciem humoru, komplementy powinny się sypać jak choinka po trzech królach
____________________
Zielony Chram
Rumianka 11:27, 13 gru 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
O matizen noga jeszcze raz wielkie dzięki...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 10:43, 14 gru 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
W celu zapamiętania :
skopiowałam tłumaczenie translatora - opis ściereczki do mycia szyb....tej, którą używam...

...translator to super "facio" wszystko przetłumaczył...a więc...

"Cudowna tkanina
- usuwa smugi po kroplach wody
- nadaje połysk szkłu, płytkom i farbom
- pochłania aż do 10-krotności swojej wagi
- prawie niezniszczalna
- gwarancja długiego użytkowania
- idealna do użytku domowego i samochodu.

Przed użyciem szmatkę umyć w ciepłej wodzie.
Po użyciu wypłukać w czystej wodzie i wycisnąć.
Aby ściereczka była miękka i elastyczna, można ją włożyć bezpośrednio do pudełka.
Oznacza to, że cudowną szmatkę zawsze można wykorzystać ponownie.
Gdyby szmatka przeschła, natychmiast staje się ponownie miękka po zmoczeniu w ciepłej wodzie.
Nie używać środków z alkoholem."

Ot i cały sekret....
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 21:43, 17 gru 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
W ogrodzie zrobiło się zielono...wielkie i ciężkie zwały śniegu roztopiły się bardzo szybko przy tej plusowej temperaturze...większość roślin ma kształt placków...liczę, że podniosą się, a reszta będzie do wycięcia...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies