Mnie też podoba się limka na patyku.W tym roku przyłożyłam kolejne gałązki i będę bawić się dalej...Dzisiaj znowu nieciekawie...trochę pada i zimno...ale Ty to wiesz...
Mój rozmnażalnik i doświadczalnik-działka letniskowa.Tu testuje rośliny,lekko nie mają,bywam tu raz w miesiącu i w dodatku pełne słońce,więc podobnie jak będzie przy domu
Nie słyszałam o takiej a to stara odmiana hortensji, wyselekcjonowana przez R. J. de Belder w Belgii w roku 1975 - pachnąca, choć nie wiem czy ten zapach mi się podoba
Ja się chwalę się moją limonką, że sama, że z patyka, a Ty tak fajnie swoją na krzewiastą wyprowadziłaś. Gdzie ja do ludzi...Z czym Miałaś dużo samodyscypliny i cierpliwości. To widać. I czytam, ze jednak ulewy Ci nie darowały