Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Ogródek frontowy 00:05, 10 sie 2017


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
Do góry
kerii napisał(a)
Przed ogródek super a magical pod kratkową cudowna u mnie hortki marne to chodzę po ogródkach i się zachwycam

Mnie też serce zadrżało jak zobaczyłam te taczki szałwii ale czasem trzeba zrobić drastyczne cięcie, żeby znowu było ładnie też bym chciała moją tak ciachać a ją dopiero co ledwie widać i się rozczulam nad każdym kwiatkiem


Bardzo dziękuję dziś właśnie złamałam przy podwiązywaniu jedną Magical ojj smutno było tym bardziej, że młode są pierwszy sezon.
Szałwia już zaczyna kwitnąć na nowo bardzo mnie zaskoczyła w tym roku. Nie spodziewałam się takich dużych ale pięknie wyglądają. Dokupiłam jeszcze 10 nowych 'Deep blue' i 5 białych, ale czekam aż upały przejdą. Nie pamiętam kiedy u nas ostatni raz padało. Podlewam co drugi dzień bo hortki mdleją .

W przyszłym roku pewnie pokarze i Twoja szałwia na co ją stać
Z ogródka na wsi 22:17, 09 sie 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Do góry

Biała szałwia jednak podoba mi się dużo bardziej od niebieskiej
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek 16:37, 09 sie 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
wiunia napisał(a)


Dziękuję Zoju! Mało mam czasu na forum i ogród to i strony słabo przybywają ale to i dobrze piszesz, że szałwia dała radę po podzieleniu więc jeśli będę miała czas wiosną zająć się tym to chętnie spróbuję: ) bardzo fajna jest ta, którą mam to większa jej ilość bardzo mnie zadowoli


Mnie cieszy mozliwosc takiego mnozenia roslin
Szalwi nigdy za duzo piekna jest
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek 16:05, 09 sie 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
zoja napisał(a)
Wiuniu 300! brawo

U Mirelli widziała, że pisałaś o dzieleniu szałwi. Ja dzieliłam z sukcesem moją różową - wiosną jak już widać liście i są większe biorę nóż - taki większy - wykopuję i tnę (troszkę trzeba się zaprzeć) a potem na nowe miejsce. Dotychczas sukces 100% w ty m roku dzieliłam już nawet takie, które pączki miały - bo potrzebowałam na nową rabatę - zakwitły tylko ciut później niż te nie ruszane.


Dziękuję Zoju! Mało mam czasu na forum i ogród to i strony słabo przybywają ale to i dobrze piszesz, że szałwia dała radę po podzieleniu więc jeśli będę miała czas wiosną zająć się tym to chętnie spróbuję: ) bardzo fajna jest ta, którą mam to większa jej ilość bardzo mnie zadowoli
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:18, 08 sie 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86956
Do góry
te pięknoty powtarzają

ta nawet ładniejsza niż wiosną i ma nareszcie właściwy kolor , a nie jakiś zielonkawy

ta nadal świeci, a firletki czekają na wyrywanie

szałwia niech się sieje ile chce bo cudna Nie zdążyłam przez ta drogę jej przyciąc , a ona już zaczyna z kwiatami ponownie
Ogród Mirelli 21:39, 08 sie 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
Mirelko zastanawiałam się nad podziałem szałwii na wiosnę ale też mam przez ostatnie miesiące tak mało czasu na ogród, że raczej będzie mi trudno. Chodziło mi o to czy szałwia nie stanie się brzydka w trzecim sezonie bez dzielenia. W sumie to zobaczę wiosną i wtedy zdecyduję w zależności od tego ile będę miała czasu
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:17, 08 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24253
Do góry
polinka napisał(a)


Nie chce się mądrzyć ale Haniu to nie są Gracilimusy
To jest miskant Graziella. Jest on bardzo podobny do Gracilimusa i trudno go odróżnić w lecie poniewaz żdzbło jest prawie identyczne jak u Gracka ale jesienią to Graziella przebarwia się na pomarańcz/miedz. U Gracilimusów nie występuje jesienne przebarwienie liści. Graziella również kwitnie co roku a Gracilimus tylko przy długich i ciepłych jesieniach.


Polinko, dziękuję za informację. W przypadku tej rabaty nastąpiła w takim razie tzw. szczęśliwa pomyłka. Brak jesiennych przebarwień nie pasowałby mi do koncepcji. Tak mnie trochę dziwiło, że te "Gracilismusy" na rondzie trochę niższe od rosnących na innych rabatach. Teraz już będę wiedziała, że to Grazielle. Dziękuję za czujność.
Gracilismus i róża Snow Princess


Gosiek, kocimiętka kwitnie, przetacznik ma ładne listki- kwitnąć już nie musi, a szałwia ma 3 mm zielone wypustki. Ty cięłaś wysoko, ja nisko. Widać od czegoś innego to zależy. Wrzosy i rozchodniki muszą sobie poradzić bez towarzystwa szałwi.



Makolągwa mnie odwiedziła. Pierwszy raz w życiu widziałam naocznie! Nic, a nic sie nie bała. Pozowała wręcz jak rasowa modelka. Albo model, bo to chyba samczyk. Za mizerny mam aparat, niestety.



Ciasny, ale własny 10:22, 08 sie 2017

Dołączył: 11 paź 2014
Posty: 337
Do góry
Rzut ze schodów na przedogrodkową rabatę. Na prawo od rododendronów przed cisami ta szałwia,którą zamierzam wyeksmitować i w to miejsce wysadzić jeszcze te róże z pierwszego planu.
Ogródek Iwony II 22:38, 07 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Fama, z różami będę czekać, ich nie chcę ruszać, liczę, że trzeci sezon będzie lepszy. Zastanawiam się nad miejscem przed nimi i w donicy. Musi coś rozjaśnić rabatę. Róże są trudne w komponowaniu, bo rosną, jak chcą. Nawet ten sam gatunek rośnie różnie, zawsze wypuszczą jakieś baty i wychodzą przed orkiestrę. Tego jestem świadoma, chociaż nie do końca ten chaos akceptuję.
Szałwia jest ładna, ale musi być niska. Na tej rabacie miałam wysoką i to połączenie mi sie nie podobało. Szałwia pożarła róże razem z Melicą Ciliata i kwiatów nie było widać.
Ciasny, ale własny 21:40, 07 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Rozplenica to nie trawka - to trawiszcze ok. 1-1,30 szerokie i wysokie.To nie szałwia ją, a ona szałwię zdusi. Rozplenica bez problemu zagłusza i przykrywa sedum/rozchodniki okazałe.
Ciasny, ale własny 21:00, 07 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Powiem tak - szałwię łatwiej przesadzić niż rozplenicę (kilkuletnią), no i szałwia nie odczuje tak przeprowadzki. Zadecyduj gdzie posadzić rozplenicę. I jak - czy pasem? Szałwię posadź w wolnych miejscach. Pamiętaj tylko, że teraz sadząc tak na prawdę sadzisz na przyszły sezon.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:22, 07 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24253
Do góry
mrokasia napisał(a)

Moja fioletowa szałwia ładnie odbiła i kwitnie powtórnie, podobnie niebieska choć tę za mało przycięłam i kępy są mało zwarte. Ale różową przycięłam dopiero niedawno (za późno chyba) i dopiero coś tam wypuszcza zielonego, więc nie liczę na kwiaty.


Swoje zawsze cięłam nisko na przełomie czerwca i lipca. O tej porze już kwitły, a w tym roku dopiero teraz coś się tam w nich zieleni.

Ciasny, ale własny 19:45, 07 sie 2017

Dołączył: 11 paź 2014
Posty: 337
Do góry
To są rozplenice hameln,a szałwia blaukonigin. Myślisz,że pójdą razem? A jeśli tak, to w jakiej odległości posadzić?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:04, 07 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20312
Do góry
Wow, ale zieloniutko . Aż kipi .
Moja fioletowa szałwia ładnie odbiła i kwitnie powtórnie, podobnie niebieska choć tę za mało przycięłam i kępy są mało zwarte. Ale różową przycięłam dopiero niedawno (za późno chyba) i dopiero coś tam wypuszcza zielonego, więc nie liczę na kwiaty.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:44, 07 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24253
Do góry
Jako że żniwa rzepakowe i zbożowe za opłotkami już za nami, nadeszła pora na wpuszczenie światła do wnętrz, czyli umycie okien. Na razie od zewnątrz. Mocno przejaśniało. Pogoda za oknem akuratna na wysiłek fizyczny. Świeci przyjemnie, lekko powiewa, nie ścina z nóg.



Lada dzień ruszą pierwsze marcinki. Sporo ich mam. Kwitnie powtórnie kocimiętka. Szałwia omszona chyba drugi raz nie zakwitnie. Bardzo słabo odbija po ścięciu.



Ta biała lilia już zawsze kojarzyć mi się będzie z rojem meteorytów, czyli spadającymi gwiazdami. To zjawisko można obserwować na niebie w połowie sierpnia. Pierwszego lata po zamieszkaniu położyliśmy się z połową w pobliżu tej lilii i obserwowaliśmy sierpniowe niebo. Pachniało nieziemsko.
Czerwone jagódki na kalinie koralowej.


Ogródek Iwony II 14:22, 07 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Pojechaliśmy po syna do Warszawy, bo wracał z USA. Będąc w Warszawie zahaczyliśmy o Wilanów. Pałac ok, ale ogród mnie rozczarował. Strasznie zaniedbany. W bukszpanowych obwódkach zamiast róż jednoroczne turki, gdzieniegdzie szałwia i dalie.


I liliowce, te pospolite, babcine. Stożki grabowe trochę mnie zainteresowały.

Trochę lepiej wyglądały nasadzenia przed pałacem - pachniały floksy

Wieczorem byliśmy jeszcze na Starym Mieście.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 10:06, 07 sie 2017


Dołączył: 04 sie 2017
Posty: 60
Do góry
Brzoza to drzewo wyciągające dużo wody z gleby i faktycznie niewiele bylin się tam utrzyma. Lawenda oczywiście powinna bez problemu sobie poradzić. Do tego szałwia, myślę, że i melisa też. U mnie akurat rośnie najlepiej pod domem gdzie jest cały czas słońce i sucho. Tutaj masz na przykład kilka bylin []
Jak się posadzi to należy podlewać regularnie, aż się zaaklimatyzuje. Potem powinny wytrzymać suszę.

Do as1112
Zauważ, że liściaste drzewa zrzucają na zimę liście i posadzenie pod nimi krzewów, które zrzucają też liście na zimę to wprowadza się monotonię. Natomiast połączenie zimozielonych ze zrzucającymi na zimę liście wprowadzi ożywienie jak posypie śniegiem. Teraz co wybrać. Kwitnące wprowadzą dodatkowy ruch do ogrodu, coś się będzie "działo" na rabacie. Tylko rododendrony potrzebują wilgoci dużo, kwaśne pH i preferują raczej półcień.
Ogród Eli 18:43, 06 sie 2017


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Do góry


krzewuszka po raz drugi

nowa rabata ... nie dokończona ...w roli główniej szałwia i róża Swanny


Z południa Polski - ogród Marzeny 21:43, 05 sie 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5109
Do góry
Marzenaka napisał(a)
Denerwuje mnie ta rabata a w zasadzie te turzyce. Jak się skończą tulipany to pustka i brzydkie póki co jeszcze turzyce... Pasowałoby mi coś co po tulipanach przez lato jest ładne kwitnące. Ale co? Macie jakieś pomysły?


Tak jak piszą dziewczyny, jeżówki najbardziej tu pasują. Miejsca nie za wiele, tuje się rozrosną nawet jak bedziesz przycinać. Szałwia choćby najwyższa, chyba caradonna nie będzie tak widoczna jak jeżówki. Koniecznie limonkowe, białe... Różowe zostaw na drugą rabatę. W jakiej odległości od siebie masz te turzyce i jak się nazywają? Ja posadziłam everillo ale chyba za gęsto bo co 30 cm.
Kwiaty we włosach 22:56, 04 sie 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
Dziewczyny dzięki za odwiedziny, porady i miłe słowa, to buduje.
Jutro posadzę tam hosty, a wrzosy to kupię we wrześniu jak będą. Faktycznie trzeba je okrywać , ja nigdy nie okrywałam a miałam wrzosowisko w swoim wydaniu i został tylko jeden wrzos.
Dzisiaj męczyłam się z koszeniem trawy na ogrodzie, komary nie gryzły tylko cięły jak szalone, wszędzie gdzie popadnie. Ale wyrobiłam się.U Was też tak jest?
U nas zatrzęsienie, może dlatego,że blisko Warta.
Ola u mnie lilie przekwitają , kwitną i nowe wychodzą.Ciekawa jestem tych nowych, kupiłam cebulki na targach w Kościelcu. Przyjedź kiedyś na targi do nas, zapraszamy.

Paulinka ja altany dorobiłam się po kilkunastu latach, jak zostałam fanką roślin, wszystko przed Tobą.Miałam wcześniej plac i musiałam coś z nim zrobić.

Sierpień u mnie
odętki, muszę je odnowić na drugi rok , bo są już stare, takie mikre
bąki je uwielbiają






pieris



szałwia już przekwita

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies