Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród naturalny, pachnący lasem ..

Ogród naturalny, pachnący lasem ..

AgataBC 20:53, 18 wrz 2017


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Renia chodzę na grzyby, widziałam, że Ty też

____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
AgataBC 21:18, 18 wrz 2017


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
A które obdarzyłaś mianem "żelazych"?
To wynika z obserwowania ogrodu od kilku sezonów. I tak widzę, że najlepiej w tych warunkach prezentują się i zarazem najmniej pracy wymagają na tejże rabacie:
- rozchodniki okazałe
- jeżówki
- rozplenice
- szałwie omszone
- lawendy

Na ten czas tylko te tam zostaną, w dużych plamach poszczególne gatunki będą sadzone, mam w tym roku też kłosowce ale za krótko by opinie wydać, podobnie może się okazać, że ożanka wpadnie mi w oko-mam mieć wkrótce.
W ogóle stawiam bardziej na rośliny lata i jesieni, bo one wiosną już zielone, a potem stoją do października czy nawet do wiosny, a te wiosenne cieszą tylko wiosną a potem sama zielenina zostaje i miejsce zajmuje. Wyjątek od tego będą stanowić ukochane przeze mnie orliki, ale akurat ich zielone liście w dużej masie ładnie trzymają się do późnej jesieni. No i w zasadzie też szałwie można do tego zaliczyć, bo ciesze się nimi jedynie maj -czerwiec, te które po kwitnieniu ścięłam, wypuszczają obecnie pojedyncze kwiaty, więc nie jest całkiem goło.
Zmiany też wymusił spory przyrost tych "żelaznych" roślin, mam już co dzielić więc na duże plamy tych roślin starczy bez dodatkowych wydatków. Mają się dobrze w tutejszej ziemi więc dam im więcej miejsca i przy okazji porządek się zrobi.
Pozdrawiam

____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
sylwia_slomc... 21:58, 18 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86046
Agcia napisał(a)
To jeszcze Wam pokażę zmasowany atak na brzozy. Narożnica zbrojówka.
Jedną z liści ogołociły bo się za późno zorientowaliśmy.



Jeśli będzie słonecznie w weekend będą świeże zdjęcia. Mam też w planach rewoltę na bylinowej, robię porządek i zostawiam tylko żelazne gatunki.

U mnie były na buku , ale tylko pół zjadły bo zdążyłam opryskać decisem
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
mira 22:26, 18 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

W ogóle stawiam bardziej na rośliny lata i jesieni, bo one wiosną już zielone, a potem stoją do października czy nawet do wiosny, a te wiosenne cieszą tylko wiosną a potem sama zielenina zostaje i miejsce zajmuje. Wyjątek od tego będą stanowić ukochane przeze mnie orliki, ale akurat ich zielone liście w dużej masie ładnie trzymają się do późnej jesieni. No i w zasadzie też szałwie można do tego zaliczyć, bo ciesze się nimi jedynie maj -czerwiec, te które po kwitnieniu ścięłam, wypuszczają obecnie pojedyncze kwiaty, więc nie jest całkiem goło.


I to jest super podsumowanie - też tak uważam i idę w tym kierunku co nie oznacza że nie posadzę cebulowych bo bez nich wiosny przeżyć się nie da

piękne zdjęcia robisz - muszę się poprawić
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Anusia 06:14, 19 wrz 2017


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Agata masz rację. Ja stawiam po trzech sezonach właśnie na 'żelazne' rośliny.
Rozplenica Pegassus, piękna. Mam posadzony szpaler tylko słońca jak na lekarstwo.

Osobiście lubię taki busz jak u Ciebie, klimat w ogrodzie służy roślinom. Pozdrawiam.
____________________
Skandynawia po krzyżacku
Misia 12:52, 19 wrz 2017


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Witam przywędrowałam do Ciebie z wątku szklarniowego bo bardzo mi się podoba Twoja szklarnia a tu tak cudownie, zdjęcia prześliczne... można się rozmarzyć
Ale wracając do szklarni, chciałam zapytać jak się sprawuje? i gdzie taka można nabyć? i czy jak są takie przezroczyste szyby to nie trzeba jej cieniować, czy to UV wystarcza? Twoja mi się bardzo podoba jest taka zgrabna Szukam czegoś niedużego może być z poliwęglanu, tylko boje się, że na moich wiatrach ten poliwęglan odfrunie, nie mam jeszcze żywopłotu
____________________
Misia - Między brzozami
kasia_w 13:14, 19 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Agata
Umywalnia przepiękna dichondrę miałam w zeszłym sezonie, ale się tak pięknie nie rozrosła, jak u Ciebie. Na pewno chciałabym ją mieć w przyszłym, czy lubi mocne nasłonecznienie? Wsadziłabym ją w donice zwisające z pergoli, to południowo-zachodnia strona.

Gatunki żelazne, które wymieniłaś to jest to ,ale są małe ale
-rezygnuję z rozchodników- wyjadają je nagminnie ślimaki, na szczęście mojej ulubionej matrony nie tykają, więc ona zostaje. Podobnie z szałwią, ale z niej nie zrezygnuję.
Więcej jeżówek.
Lawedy- bezsyskusyjnie, nic ich nie pożera, nie chorują u mnie
rugosy bym dodała do tej listy i inne róże mało wymagające a kwitnące od czerwca do listopada- the fairy,bonica, eden rose

a bukszpany? taki z nimi kłopot w tym roku, a pozbyć się szkoda ogromnie

Piękne akwarium dyniowe, do zgapienia Mam nawet słoik fajny

Inspirujesz mnie, jak zawsze
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
Katkak 20:38, 19 wrz 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Agata ta umywalka mnie rozłożyła na łopatki, bomba). Każdy zakątek Twojego ogrodu jest bardzo klimatyczny i nietuzinkowy. Można tak patrzeć bez końca .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:04, 19 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Kiedy przeczytałam początek wpisu o żelaznych roślinach, to zaraz zaświtało mi pytanie : A co z orlikami?
Po doczytaniu do końca, już znałam odpowiedź. Zostają.

Szałwia u mnie w tym roku pierwszy raz nie chciała powtórzyć kwitnienia. Z wyborem pozostałych się zgadzam. Choć u siebie nie wybrałabym lawendy. Na glinie spektakularna nie jest. Poszłabym tropem Kasi i wybrałabym odmianowe rugosy i Bonicę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AgataBC 14:15, 20 wrz 2017


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Jaka miła dyskusja powstała, aż miło czytać. Pisałam tylko o bylinach i ewentualnie trawach i lawendzie jako półkrzewie. Oczywiście są na tej rabacie też drzewa, róże i bukszpany, a także czosnki i inne cebulowe. Chodziło mi o to, że wylatują wszystkie inne byliny z tej jednej głównej najdłuższej rabaty. Przeniosę je na część miszmaszową. Chcę trochę porządku i łatwiejszego pielenia (bo ani ja ani nikt nie pomyli się raczej w wyrywaniu tego co trzeba). Z każdym rokiem chyba to będzie w tym kierunku szło, czyli mniej gatunków w większych plamach. Chyba, że znów mi się odwidzi Nie mam też aż tyle czasu, żeby wokół tego chodzić. A tak będzie i mniej pracy i wizualnie okiem do ogarnięcia.
Jeżówki by się nie zakwalifikowały bo w suche lata więcej leżą niż stoją. Ale ładnie się rozrastają i sporo wysiewają więc mam nadmiar. W tym roku ładnie wyglądają. Być może przez tą wilgoć będę mieć wkrótce problem ze ślimakami ale póki co się tym nie martwię.
Bardziej mnie denerwuje, że kupiłam drzewka przez internet z opuchlakami i wprowadziłam do ogrodu to czego nie było..
Poza tym mam w całym ogrodzie inwazje nornic i to też zniechęca. Katka pisała u siebie, że nasycona sezonem chętnie jesienią i zimą odpocznie i ja też bym już tak chciała


____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies