Resume:
W temacie grzybków maści wszelkiej- sezon uznaję za udany- w tydzień poczyniłam 35 słoików marynowanych prawdziwków- u mnie inne grzyby w zasadzie nie rosną poza prawdziwkami, zdarzają się czasem czerwone kozaczki pociece. Ambicja ma usatysfakcjonowana zbiorami, zapasy wystarczające
W temacie hybryd: Zostanę przy swoich- zima idzie, więc ogrodowego frenchu nie będzie

Mnie osobiście przeraża grubość (nienaturalna) takich paznokci, odrosty i stan płytki, ale każdy ma indywidualne zdanie i po chrześcijańsku jest je szanować
W temacie kominów- mój nie tyle cieknie, co po odłączeniu pieca na ekogroszek deszczówka wpada w przewód i kapie na podłogę w kotłowni- komin nie ma żadnego grzybka, daszku ani niczego takiego. Przy opadach permanentnych drażniące to mocno, bo deszczówka po przepłynięciu przez komin nabiera koloru sadzy....
W temacie brzóz- chyba jednak będą, choć chciałabym zobaczyć prognozę, w której przynajmniej trzy dni będą bez opadów. Wybieram się do szkółki, ale Pan lojalnie uprzedził, że teraz nie, bo raczej można popływać, niż pooglądać...Mam też problem, bo chcę je umieścić na półce, gdzie jest full innych rzeczy-z głowy: lawendy od zasr...., trzy róże, trzcinnika od zasr..., magnolia, jakieś żurawki, szałwia jakaś....Wyszło na to, że półka zaczęła częściowo robić za przechowalnik.
PYTANIE DO TOSZKI: czy mogłabym te brzozy zadołować do wiosny? Będą mieć worko-donice lub donice.
W temacie ilości lekcji w pierwszym tygodniu w IV klasie- u mojego Syna masakra- polski 15 stron plus jakiś wiersz, angielski (a ma 5 h w tyg., od XII- 8 h w tygodniu) kolejna masakra- brak książek w pierwszym tygodniu w ogóle nie przeszkadzał nauczycielom....
I teraz news:
Niejaka AniMa z niemal Trzebnicy nadesłała do mnie paczuszkę, a w niej:
- cytując Klasyka "srylion" sadzonek stipy;
- nie wiem co, wygląda jak włosy

ale zostało mi wyjaśnione, ze to kłosy z nasionami kłosownicy, "te pomiętolone to nasiona stipy"
- prawie Trzebnicka ziemia, tudzież gleba;
- torebka z Ikea, a w niej te kłosy i nasiona

- dwie dżdżownice
Wczoraj podjełam nieustraszoną walkę i posadziłam wszystkie srylion sadzonek

W sumie znalazły miejscówkę w trzech różnych lokalizacjach, ze względu na zimę wybrałam miejsca zaciszne- mam nadzieję, ze się zadomowią, a w sezonie 2018 znajdę im przyjemną, klimatyczną miejscówkę docelową
Aniu NIE DZIĘKUJE!!! WYRAŻAM OGROMNĄ WDZIĘCZNOŚĆ!!