Liczę , że i mojemu uda sie zakwitnąć , jest cudny
Desdemona jak narazie szału nie robi , zakwitła kilkoma kwiatkami, pierwsze sie usmazyły a drugie trafiły na fale deszczu , u nas ostatnio nie ma dnia aby nie padało, od wczoraj mamy opad ciągły ..
Chciałabym ( tylko albo aż ) ot , normalne lato .
Dwa dni temu nie uwierzylabym ze dzis bede miala dosc deszczu.
U nas juz dzis spadlo 70 mm na metr u leje coraz bardziej.do tego doszedł wiatr.
Wglebnik po kostki w wodzie.oczywiscie to przy takich opadach nie dziwi.ale pewnie czeka nas wypompowywanie bo w sobote zaplanowane coroczne sasiedzkie ognisko i 20 gosci.