Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ranczo Edy 01:05, 19 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14008
Do góry
Spokojnej nocy ...hrrr paaa

Ranczo Edy 01:03, 19 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14008
Do góry


Ranczo Edy 01:01, 19 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14008
Do góry


Ranczo Edy 00:58, 19 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14008
Do góry


Ranczo Edy 00:56, 19 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14008
Do góry


Ranczo Edy 00:54, 19 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14008
Do góry


Ogród Małej Mi - sezon 2016 00:53, 19 cze 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Olili - segregacja fotek to konieczność.. malunki na pazurkach u rąk to bezsens.. a z różami.. nie mam doświadczenia, mam je bo mam.

Madżen - no i właśnie..to co nie poszło, to poszło do doniczek.. pałki siedzą na głębokim, a lotosy na płytkim, brakło płytkiego. na zimę tyle lotosów nie przechowam, ciekawe co ja z nimi zrobię ?? Ale to zmartwienie na jesień. Na razie zapączkowane lotosy, będzie siedziało Dadzą czadu w tym roku o ile moje Fiordy ich nie zniszczą. Jedna donica testowo z krawędzią ponad lustro wody, tylko dziury niżej do wymiany wody... może tam nie wskoczą robić spustoszenie.

Aniu - ja w zasadzie to nie mam czasu na inne wątki, nad czym bardzo ubolewam Wiec rozumiem, że inni nie mają wcale lepiej i tym bardziej doceniam, że pomimo mojej nieobecności u innych mam trochę gości Jakoś ten czas coraz szybciej leci.. sama już nie wiem gdzie jeszcze szukać zasobów czasowych na odrobinę przyjemności..

Alicja - z lotosami mam problem, bo nie mam gdzie ich przechowywać. Mam małą kotłownię z temperaturą trochę za wysoką jak na lotosy, ale jakoś dają radę.. jak się ociepli idą do szklarni gdzie je trzymam do cieplej wody w oczku. W tym roku postanowiłam posadzić do okrągłych kastr (rzekomo lepiej wtedy kwitną), a teraz myślę jak ja je przechowam. Prostokątne mi się mieściły w kotłowni w kącie, jedna nad drugą, na deskach. Okrągłe kastry nie wejdą do kąta.. i jest ZONG. Ale martwić się będę jesienią. Chyba będę musiała je podzielić i rozsadzić do prostokątnych.. ale to się robi wiosną.. ale innego pomysłu jak na razie nie mam .. Mają pąki, bo je podgoniłam w szklarni.. stały tam długo, ale nie miał kto mi ich pomóc przetransportował do oczka. Za rok zmniejszam liczbę o połowę, bo mój kręgosłup takiej porcji już nie strawi za rok..

Kasya - hosty i żurawki znam na pamięć 1/10, i to są te NN

Gosiek - napęd poszedł się paść.. padł i odmówił współpracy... eM dziś naprawiał auto, bo też odmówiło współpracy, kosiarka będzie innym razem na warsztacie. Złośliwość przedmiotów martwych..

Sebek - wrzucam regularnie do folderów.. w miarę regularnie. Ostatnie miesiące nie wrzucam, bo mi komp się zapchał.. dysk zewnętrzny padł (czarna seria złośliwości przedmiotów martwych). Kasy brak, ale kupiłam nowy i czekam na przesyłkę. Mam wybór: wyciepać foty lub kupić dysk.. wybór pomiędzy dżumą a cholerą.

uUpss internet te padł.. zaraz mi wetnie wszytko co napisałam..



Ranczo Edy 00:52, 19 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14008
Do góry
z buziakami

Ranczo Edy 00:50, 19 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14008
Do góry
kochane dla was po nocy czy w nocy hiii wstawiam kropelki za odwiedzanie mnie tak miło jak wpadam....

Mój 4 arowy azyl... 00:41, 19 cze 2016


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Róże przy domku rozwinęły się i mocno pod ciężarem kwiatów pochyliły, ale nic już z nimi robić nie będę - niech wiszą





Lovely Fairy rozkwitła



New Dawn i Alba Rose obie z patyczka



oraz stara już Peace/Gloria Dei

Mój mały zakątek :D 00:34, 19 cze 2016


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Do góry
Brakuje jeszcze tam po lewej stronie elementu który jest po stronie prawej ale już jest dorobiony


Zrobiony z takiego klocka. Trochę było dłubania ale wyszło
Mój mały zakątek :D 00:32, 19 cze 2016


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Do góry
Ukazuje kolejnego rąbka zagadki
Ogród Loczka 00:25, 19 cze 2016


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Do góry
Muszę się pochwalić. Nasz dzisiejszy udział tj. Wczorajszy już w koncercie Anny Dymnej Zaczarowana Piosenka zakończył się super sesją z największymi gwiazdami.
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 00:25, 19 cze 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
A jak jestem przy temacie szkodników... W ciągu dwóch dni coś zeżarło mi prawie pół krzewu berberysa. Gdy się bacznie przyjrzałam zobaczyłam "stado" gąsienic. Ręcznie roprawiłam się z tym ohydnym robalem. Wygooglowałam że to obnażacz kwaśnicówka
A oto efekty dwóch dni stołowania się tej kwaśnicówki
Ogródek z futrzakami i kamieniami 00:20, 19 cze 2016


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Pustaczki





Jak feniks z popiołów 00:18, 19 cze 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Z czym mam do czynienia?
Ano - kawałek ziemi, taki mniej więcej 23x30m

Pierwszymi osadnikami, którzy zasiedlili mój "ogród" były: lawenda, szałwia i bergenia w towarzystwie bukszpanowego żywopłociku przy tarasie. Po pewnym czasie dokoptowałam do tego towarzystwa dwie hortensje ogrodowe. Niestety długo nie zagrzały miejsca. Wszędzie było im źle. Jedna zmarniała w pierwszym sezonie, druga rozpoczęła wędrówkę po ogrodzie. Ostatecznie wylądowała przy tarasie od strony północnej, i jak dotąd (odpukać) dzielnie się dziewczyna trzyma. Z czasem pojawiła się dodatkowa "koleżanka", potem następna.
I tak minął rok 2008.

Potem długo, dłuuugo nic w temacie fauny ogrodowej się nie działo.
No może poza wykarczowaniem całej chmary "chwasto-klonów", obłożeniu sąsiedniego budynku gospodarczego drewnianymi panelami i usypaniu skarpy od strony północno-zachodniej (to ten górny, prawy narożnik). Oczywiście gdzieś tam po drodze został wysiany trawnik.

Rok 2013 przyniósł zmiany. Coś w temacie ogrodniczym w końcu drgnęło. Pojawił się bruk przed domem, a wraz z nim pierwsze rabaty i jakieś nieśmiałe, nowe nasadzenia.

Chyba więc czas już najwyższy uchylić furtkę i zaprosić Was do mojego "ogródka" ...

Ogród, mydło i powidło. 00:13, 19 cze 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
Wczoraj pół dnia wiało u nas, na szczęście najgorsze bokiem poszło i nie ma wielkich strat tylko doniczki poprzewracane i trochę połamanych róż i gałązek, niestety deszcz był ... ok 3 minuty




W Kruklandii 00:10, 19 cze 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41560
Do góry



I gość
Ogródek z futrzakami i kamieniami 00:10, 19 cze 2016


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Młodziaki :
William Christie



Claire Marschal


Princess Ann

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 00:09, 19 cze 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Lilie przesadzone do donicy mają się całkiem dobrze



Pomylone szałwie, jesteśmy w trakcie reklamacji



Z pięciu sadzonek jedna nie może sie rozruszać





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies