O zesz Ty aparatko, wszystkie te hortyz patykow??? Szacun wielki. Na szczec poluje, a rutewka tez cudna, mus przygarnac . Fajnie, ze prace posuwaja sie do przodu. Buziak wielki Ewciu. A powiedz jeszcze kiedy od ukorzenienia pierwszy raz Ci zakwitly.
Kasiu, nasionka szczeci mogę podesłać, albo na wiosnę młodziki Rutewki nie znam, zagościła u mnie w ubiegłym roku, muszę poczytać jak ją się rozmnaża.
Jeśli chodzi o patyczki ogrodówek to pojęcia nie mam jak długo im zeszło, wydaje mi się że wieki
Anabelki ukorzeniane były w ubiegłym roku. Na początku kwietnia wyglądały tak.
To już 29 kwiecień.
3 czerwiec.
30 lipiec
Rutewkę najłatwiej rozmnożyć z siewu. Ja zostawiam kilka łodyg z nasionami i jesienią po ich dojrzeniu rozrzucam je w oznaczonym miejscu. Wiosną mam nowe siewki. Nasiona rutewki powinny być schłodzone.
Podziwiam Twoje patyczkowe hortki, masz rękę do rozmnażania. A u mnie jedna z Vanilek ma pąki, a druga nic. Ciekawe dlaczego? W zeszłym roku ładnie kwitła a w tym strajkuje. Widzę że prace budowlane nabrały tempa