Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Księżycowy...

Księżycowy...

Wendy79 11:22, 16 lip 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Pashmina po ulewach nie naruszona, St.Cecylia też...




czego nie mogę powiedzieć o Lavender czy Crystal Palace. Czekam na kolejne kwitnienie Majestic. Pięknie się rozbudował krzak, pełno pąków.


____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 11:31, 16 lip 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
ewsyg napisał(a)
Podziwiam Cię Aga. Taki warzywnik to ogrom pracy, a przecież jest jeszcze cała reszta. Oj,trudne to do opanowania. Wszystko zależy jeszcze od tego ile ma się czasu na ogród. Praca w nim to przyjemność, tylko ten ciągły brak czasu. Jestem oczarowana warzywnikiem, duży i bardzo wypielęgnowany.


Ewuś, dziękuję za miłe słowa. Czasu faktycznie wciąż za mało, ale uczę się nie przejmować. Mam dużo przemyśleń dotyczących warzywnika, ciągle się wszystkiego uczę. Czuję, że nadchodzą w nim dalsze zmiany, może już na jesień.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
gobasia 16:33, 16 lip 2016


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Wendy79 napisał(a)
Na warzywnym po ulewie i wietrzysku położona cebula, część słoneczników. Jeśli taka pogoda potrwa dalej,tak ja myślałam, pożegnam się szybko z ogórkami, bo liście zaczynają chorować. W truskawkach armagedon, wchodzę w nie po weekendzie i ścinam, kapustne totalnie zaniedbane (muszę przemyśleć dużo na przyszły sezon, jak je chronić). Najwyższy czas na czosnek. Ziemia mokra, nie pogrzebię dzisiaj.






"kapustne totalnie zaniedbane" tzn,co? zjadly je liszki,czy coś innego?
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
Wendy79 16:35, 16 lip 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
gobasia napisał(a)


"kapustne totalnie zaniedbane" tzn,co? zjadly je liszki,czy coś innego?


Basiu, coś na pewno. Dziurawe jak sito. W przyszłym roku pójdzie jednak siatka.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
gobasia 16:43, 16 lip 2016


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Wendy79 napisał(a)


Basiu, coś na pewno. Dziurawe jak sito. W przyszłym roku pójdzie jednak siatka.
wiesz jak sadzilam kapustę, to nie używałam oprysków ...wykorzystywalam popiol drzewny na gąsienice ,tak je cukrzyłam jak pączki....pomagalo .miałam piekna ,zdrową kapustę
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
Wendy79 16:49, 16 lip 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
gobasia napisał(a)
wiesz jak sadzilam kapustę, to nie używałam oprysków ...wykorzystywalam popiol drzewny na gąsienice ,tak je cukrzyłam jak pączki....pomagalo .miałam piekna ,zdrową kapustę


Dziękuję za podpowiedz, może na przyszły rok dorobię się popiołu Nie ukrywam, że poświęcałam w tym roku mniej czasu warzywnemu, bo robiłam inne rzeczy. Poprawię się
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Kuba 07:07, 17 lip 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Warzywnik masz imponujący
U mnie teraz rządzą ślimaki i już widzę że ani dyni ani cukini ani fasolki nie będzie
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
AgataP 10:44, 17 lip 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Aga nie pytałam Cię czy masz maliny lub borówki? nie wiem czy sadzić je przy ogrodzeniu tak by było miejsce do nich z dwóch stron... a borówki
Kurna podziwiam CIę że wiesz jak sadzić wszystko w warzywniaku... ja nawet nie wiem jakie warzywa do końca będę miała..
____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 10:55, 17 lip 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
A co drewutni, to jeśli będzie ładnie zrobiona to ułożone drewno dla mnie jest ozdobą, można traktować ją niczym gabion Czemu nie mogłaby być na końcu podjazdu... będziesz planowała wiatę nad auto?
Drewutnia musi być w miarę blisko domu i najważniejsze by iść do niej utwardzoną ścieżką, tam gdzie jest ona używana i odśnieżana.
Ja tą samą ścieżką chodzę do samochodu i domku gospodarczego więc odśnieżona musi być zawsze, biorę kosz i ładuję tyle ile zdołam unieść.
Na razie u nas jest prowizorka na drewno ale się sprawdza więc nie ruszamy tematu, za dużo jest innych...

ta nawet z drzwiami do przejścia na drugą stronę mniej atrakcyjną drewutni

https://pl.pinterest.com/pin/108438303502685327/

wiem że wybierzesz coś co będzie świetne i funkcjonalne

Warzywniak Twój wciąż wywołuje u mnie bicie serca. Już nie mogę się doczekać jak posadzisz sobie graby.
____________________
Z Pszenicznej...
Wendy79 11:16, 17 lip 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
AgataP napisał(a)
Aga nie pytałam Cię czy masz maliny lub borówki? nie wiem czy sadzić je przy ogrodzeniu tak by było miejsce do nich z dwóch stron... a borówki
Kurna podziwiam CIę że wiesz jak sadzić wszystko w warzywniaku... ja nawet nie wiem jakie warzywa do końca będę miała..


Mam i to i to.

Do malin musisz mieć dostęp z każdej strony, bo inaczej będziesz mieć problem z zbiorami. U mnie to jakieś 50 cm od płotu. U mnie prowadzone są między sznurkami, wszystkie odnogi, które wychodzą poza likwiduję.




Tak wyglądają teraz. Mam tam takie prowadzone na pędach dwuletnich i jednorocznych. Te drugie będą dopiero owocować i może nawet do przymrozków, jak w tamtym roku. Gdzieś tam mam wsadzoną też malinę czarną i żółtą.




Tak wyglądał ogródek i maliny (po prawej) rok temu na wiosnę. Zmiany, zmiany...


____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies