Jaskry azjatyckie
11:26, 08 wrz 2013
Są dostępne w handlu właśnie teraz (patrzyłam w necie) i sprzedawcy informują, że zimuje ten jaskier, ale ja byłabym ostrożna w tym. Może w cieplejszych rejonach w Polsce owszem, ale na pewno nie jest to roślina pewna, że zimuje i okrywanie jak najbardziej wskazane jest.
Ja bym wykopywała cebule jednak na zimę i przechowywała jak dalie.
Kupuję je wiosną na giełdzie kwiatowej już kwitnące i tylko trzymam jak dekorują. Gdy przekwitają wyrzucam lub oddaję chętnym. Takie pędzone jednak pewnie nie są zbyt trwałe do sadzenia do gruntu.
Możesz spróbować z kilkoma cebulami i oczywiście prosimy o podzielenie się doświadczeniem w zimowaniu.
Ja bym wykopywała cebule jednak na zimę i przechowywała jak dalie.
Kupuję je wiosną na giełdzie kwiatowej już kwitnące i tylko trzymam jak dekorują. Gdy przekwitają wyrzucam lub oddaję chętnym. Takie pędzone jednak pewnie nie są zbyt trwałe do sadzenia do gruntu.
Możesz spróbować z kilkoma cebulami i oczywiście prosimy o podzielenie się doświadczeniem w zimowaniu.