Zielona

Knautię mam jeszcze taką, zdaje się że Mariusz podawał jej nazwę. Popatrzę, czy nie ma siewek, nasionka też pozbieram, chociaż mikrusie są.
Edenka w ub. roku miała u mnie mnóstwo kwiatów, niestety, w tym roku przemarzłą, ale to tez moja wina, że jej nie okryłam, tylko okopczykowałam. Twoje kwitną pięknie.
Yoku, tabliczki wykute przez syna. Mam jeszcze z takich w owalu, tylko zastanawiam się, czy malować na czarno z miedzianą patyną, czy może grawerowany napis zabezpieczyć na biało, a reszcie pozwolić się pokryć rdzą, czy tylko pokryć bezbarwnym lakierem? Podpowiedzcie
i chyba nie pokazywana w nowym katalpa