A... muszę to napisać, bo to wiekopomna chwila.
Mój eM dziś sam od siebie stwierdził, że musimy ograniczać ilość trawnika, bo się zajedziemy tym koszeniem

Jak to dobrze, jak facet sam wpadnie na pomysł, który może nas tak ucieszyć!
Zostawiam Edenkę i miłego tygodnia