No proszę, spojrzałam rano na Twój wątek, trochę pokombinowałam z planami, przychodzę znowu, a tu już trzy strony do przodu
I jak piszesz, że kilka dni przerwy to dla Ciebie za dużo - no to pełen szacun!
Marta, po obejrzeniu zdjęć utwierdzam się w przekonaniu, że plan zrobiłaś niedokładnie

. Ognisko wydaje się być na zdjęciach bliżej tarasu niż na planie, a sam taras wydaje się być mniejszy niż kojec dla psa - wydaje mi się to mało prawdopodobne

.
Na razie ten plan wystarcza, ale gdybyś chciała któryś pomysł realizować, to powinnaś zrobić dokładniejszy. Tutaj czasami pół metra robi różnicę
Wspomniałaś wyżej, że plan Ani wydaje Ci się bardziej funkcjonalny przez zapewnienie wygodnego dojścia do warzywnika. Martuś - zapewniam Cię, że nie było moim zamiarem posadzenie kłującego berberysa zaraz na wprost furtki do warzywnika

. Przejście można zrobić nie tylko w formie trawnika. W rabacie można zrobić ścieżkę i żwirową, i z kostki, i z płyt. Nie rysuję ich, bo skala rysunku jest za mała i trudno mi w paincie takie szczegóły rysować.
Pierwszy pomysł był taki:
Nieźle wygląda, ale całkiem odsłonięta suszarka i - wbrew pozorom - dużo nasadzeń. Do tego trzeba by przenosić ognisko.
Dzisiaj kombinowałam żeby tych nasadzeń trochę jednak ująć, a przy tym suszarkę zasłonić.
Wymyśliłam dwa pomysły, z tym że miałam problemy z wycyrklowaniem ładnych kółek, więc traktuj to jako wstępne koncepcje - do poprawienia i podrasowania (zwłaszcza pierwszy rysunek po prawej stronie).
Tutaj zaplanowałam pas roślin przed samą suszarką. Nie wiem jednak, czy to będzie wygodne - czy jest tam wystarczająco dużo miejsca.
Przypomniałam sobie więc takie inspiracje z amerykańskiego pinteresta::
https://pl.pinterest.com/pin/557531628843297539/
https://pl.pinterest.com/pin/368310075753087544/
mówią na to "tree ring" i IMO bardzo fajnie to wygląda.
No więc zrobiłam taki "pierścionek" przy tarasie, mniej więcej na linii wzroku do suszarki:
Mogłabyś tam posadzić jakieś średniej wielkości drzewko (grujecznik? klon jawor?)i podsadzić hostami. z garażu zrobić ścieżynkę na trawnik.
Przy okazji, dorysowałam jeszcze ze dwa większe drzewa, które w mojej opinii dobrze by wpłynęły na kształt ogrodu (zielone kółka).
I teraz, Martusia najważniejsze: jak coś Ci się nie podoba - pisz śmiało. Serio. Jak nie napiszesz, to nie będę mogła poprawić, a może bez problemu się da. Możesz też pisać "w tym projekcie podoba mi się to, a w tym to, ale tamto już nie" - może się da je połączyć.
Na koniec jeszcze dodam, że te moje koślawe linie z pierwszego rysunku lepsze robią wrażenie niż te porządniejsze, czarne

Nie spodziewałam siętego