Makusia, popełniłam taki szkic dla Twojej działki.
Wiadomo, że linie krzywe i poszczególne rozwiązania trzeba by było dopracować, ale wstępnie tak bym to widziała.
Te cienkie czarne linie to są linie pomocnicze - do zignorowania.
1. Ten fragment między podjazdem a ślicznym chodnikiem z kostki obsadziłabym w całości. Wiąz IMO posadziliście za blisko domu. Z tego co wyguglowałam, on rośnie dość duży, więc powinien stanowić główny punkt tej rabaty i mieć miejsce na rozrastanie się.
Świerka z z tego kółeczka bym wyrzuciła, bo za chwilę Wam zasłoni całe drzwi wejściowe. Coś mniejszego tam dać.
2. Świerki od południowej strony bym jednak przesadziła. Urosną duże i zacienią Wam połowę działki. Co prawda, można je ciąć, ale i tak sąsiad posadził tam ładne tuje, więc dodatkowego żywopłotu nie potrzebujecie. Posadziłabym tam jakieś atrakcyjne krzewy liściaste.
3. Ognisko bezpośrednio przy kojcu dla psa wydaje mi się kiepskim pomysłem, ale na razie nie mam lepszego, więc zostawiłam. Trzeba by jednak zrobić jakieś fajne wydzielenie - jakaś ławeczka okrągła albo żywopłocik.
4. Suszarkę też zostawiłam, gdzie chciałaś, z tym że całe to przejście wysypałabym żwirkiem, żeby się nie bawić w koszenie trawy. Osobiście jednak przeniosłabym ją na bok domu, obok drewutni, bo teraz widać ją w całej okazałości z tarasu, a nie jest to jakaś wielka atrakcja

Tam tez zrobiłabym kompostownik.
5. Jak zrobisz szersze, wygodniejsze zejście z tarasu, a do tego głębsze rabaty, to domownicy nie będą Ci łazili po roślinach

. Przed wyjściem z garażu też można wysypać żwirek lub położyć choćby płyty chodnikowe, żeby zrobić przejście na trawnik.
Jak Ci się widzi taka koncepcja?