MirellaB napisał(a)

Bardzo lubię czerwone róże

U mnie też biała smagliczka się wysiała

To moje pierwsze, więc sentyment na długo pozostanie.
Smagliczka wysiewa się pięknie. Gipsówka chyba nie wzeszła. Jedna samosiejka wybujała, trochę szkoda. Nie będzie tak efektownie jak w zeszłym roku.

Zapomniałam o moich kawowych towarzyszach - hortensji ogrodowej i kloniku palmowym. Tylko na tarasie mają dostatecznie dużo cienia aby ładnie wyglądać.

Złocień kaukaski, inaczej wrotycz, bardzo rozrósł się od zeszłego roku



Princess Margareta Crown


NN


oregano


flora


Candlelight


Charles Austin

I ostatnie zdjęcie, nigrę uwielbiam szczególnie jak słońce świeci przez jej listki. Prawie czerwone są. Szkoda, że nie mam dobrego aparatu aby to uchwycić na zdjęciach.

Ogród wykacikowany uwielbiam taki stan,
M dzielnie walczy o kolor "zielony" trawnika,a ja czekam cierpliwie na różane wow ,mszyce opryskane bo się rozszalały na różach jeszcze tylko poczochrańce ciachnąć i będzie miodzio

Anusia byłam , widziałam Solo - śliczna

Madziu to Charles Austin zdrowa i silna róża

Jolu bardzo lubię tę różę, nam ją kilkanaście lat


Agatko zaraz wstawię jej fotki

ot ona, ale nie wiem czy warta marzeń, zapach bardzo delikatny, kwiatki nietrwałe i takie szmatkowe, może jak będzie ogromna to w swojej masie zdobędzie moje serce. Tu rośnie drugi rok. Jeszcze ma sporo pąków więc będzie jeszcze bardziej obfita

Różowa NN też dokazuje. Ma cudne dwukolorowe kwiaty.

Obok pękata kępa lawendy. Ten jeden krzaczek udany jest. Reszta jakieś takie wypierdki przy nim.
I macierzanka zaczyna kwitnąć. Jejku jak u nas dziś lodowato na dworzu jest, brrrr...

Na koniec wielosił. Mam dwa. Jeden prawie umarł nie wiem dlaczego. Drugi ma tyle kwiatów, że aż się kładzie. Muszę mu podpórkę załatwić. Powojnik NN w całości.

Róże szaleństwo rozpoczęły. Nowy nabytek pachnący Nina Renaissance.

Obok bardzo podobna Pilgrim

heidie klum

aspirin rose

Trochę porannych kwiatków. Jaśminowiec snowbelle kwitnie pięknie. Słabiej niestety pachnie. Śmiesznie wygąda taki mały krzaczek tak oblepiony kwiatami.

Ładnie też kwitnie powojnik bylinowy ale nazwy znaleźć nie mogę. Niski fioletowy krzaczek ok 50 cm wysokości. Sztywne łodygi nie czepiają się. Jakby ktoś odmianę znał będę wdzięczna.

Stephanie Baronin zu Guttenberg + Chippandale

Różanie cały czas
ascot

Astrid Gräfin von Hardenberg

mary ann

Rabata nie skończona. Ech czas się kurczy. Za to takie dobroci już mam na krzaczkach. Mega duże poziomki i kwaśne jeszcze jagody kamczackie.

MirellaB napisał(a)

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój wątek

Tylko pozazdrościć
Uwielbiam takie widoki

A stożek dać tu czy szukać innego miejsca?


W przechowalniku mam jeszcze sporo roślin może coś dosadzić ?

2szt świerk conica daisy white
2szt thuja aurea nana
2szt hoina jedeloh
2szt świerk gniazdkowy
7szt dużych żurawek różowych
Kilka szt żurawek limonkowych i ciemnych bordowych
Kilka sztuk 10 może 15 jałowca lime glow
Kilka host różnych
3 kosodrzewiny i 2 rozplenice
Kilka sadzonek lawendy

Toszka napisał(a)

Aniu, kwiatów, koloru tam brakuje. Nawet "głupiej" szałwii, ale niskiej, krępej.

Toszka jest szałwia, nawet dwa rodzaje
Wysoka

Niska. Narcyzy oczywiście do przeniesienia. Szkoda mi było je ruszać bo nadal kwitną


Całość wygląda tak:



Jest pusto i brakuje koloru
Może kupić hortensje ? Tylko jakie? Widziałam wczoraj ładne krzaczki little Lime, a w niedziele oglądałam vanilki

marzena napisał(a)

Joku, mi też w końcu kwitną piwonie...

Takiej piwonii w życiu nie widziałam. Bo to nie jest odwrócona fotka? A nawet gdyby była, to i tak piwonia ta strasznie fikuśna jest.

muszę się przyznać, że pierwszą rzecz jaką zrobiłam, to zakup noża do robienia kancików i oto efekt tego zakupu
przed

i po


na trawnik proszę nie patrzeć, bo tu jest patelnia, a nie mam nawodnienia

Dzwonek skupiony



Ciekawy słupek ma