Wróciłam spocona, zmęczona ale zadowolona, bo sporo dziś przez 8 godzin zrobiłam. Oczywiście były przerywniki na odpoczynek i posiłek, że o papierosku nie wspomnę.
Skosiłam trawniki, przycięłam mahonię, tawułę japońską, podlałam solidnie rodki i większość innych roślin, oczyściłam azalię, przygotowałam sadzonki do wysyłki i zrobiłam kilka fotek.
W przyszłym tygodniu przyjdzie czas na cięcie cisów i bukszpanów, ale za żywopłot przed działką wypadałoby zabrać się już.
Roślinność teraz wprost wystrzeliła- ciągle robię zdjęcia, żeby uwiecznić to piękno natury
Już musiałam zrobić trochę porządku w telefonie i tablecie, bo mi zaczyna brakować miejsca na zdjęcia
Jeszcze 2 tygodnie temu śrdek liścia byl prawie biały, teraz już kremowy a później niestety zzielenieje
a teraz w zbliżeniu
i ogromna 'Sum and Substance
i dla porównania liść typowej hosty Patriot na tla liścia Sum and Substance
tą Was pomęczę bo w zeszłym sezonie to była taka sierotka, że ani kolor , ani kwitnienie mnie nie powalało i zastanawiałam się nad wymianą co u mnie raczej rzadkie, a w tym zachwyca z daleka a obok już rośnie jej konkurencja
Tak bardzo podziwiam ten cud wpisania się Twojego ogrodu w krajobraz, że aż mi dech zaparło. Kiedy się na takie coś patrzy, nie żal wysiłku jaki się włożyło w zagospodarowanie ugorów. Gratuluję Ewo!
Różyczek coraz więcej, a mam ich trochę bo sporo dosadziłam, choć wiem już z autopsji , że w ich przypadku na efekt trzeba poczekać do przyszłego sezonu
Leoś
i NN
Trochę host z mojego ogrodu - choć widzę, że zdjęcia trochę nieaktualne choć raptem tydzień temu zrobione. Ale w czasie tego deszczu bardzo przybrała na masie
Mam nadzieję że następnym razem uda nam się poznać .
Dzięki!
Na fotki to ja zawsze chętna ale podaj przybliżony wymiar gabionu - będzie miał 1m, 1,5m czy raczej 2m to coś w międzyczasie poszukamy a może i pachnący clematis by Cię interesował?
Aniu i ja żałuje że się nie udało zobaczyć ale to tylko tym razem, na pewno wkrótce będzie kolejna okazja .
Little Mermaid ma niesamowitą kolorystykę - jest piękny, taki różowy ale wpadający w łasosiowy z fioletowym środkiem i plamkami. Mam tylko takie zdjęcie, może jutro coś pyknę jak czas pozwoli.
Te fioletowe plamy są piękne.
W niedzielę byłam na spotkaniu w cudownym, przepięknym ogrodzie u wspaniałych, przesympatycznych właścicieli i jeszcze było całe grono innych ogrodowo zakręconych wspaniałych ludzi - macham i pozdrawiam i kilka fotek z ogrodu "Historia ogrodu z rowem" - zakochałam się tam w ostróżkach.