Ja to samo, też dziś wiązałam co mogłam. ALE..graba i tak ciachnęłam
Nie zdążyłam już posprzątać, bo mi wiatr włosy targał i ciemno się robiło.
Nawet nie wiem czy prosto te graby ciachnęłam, no ale trudno. Najwyżej będę korygować
Basiu, Violu, pogodę mamy jaką sobie zamówimy! Ja na jutro zamawiam słoneczko!
Od rana poproszę, równo z planowanym wschodem! A co? Prosić zawsze mogę, no nie?
Mam nadzieję na słoneczny weekend, albo przynajmniej sobotę.
Wieczór dałam sobie wolne od wszytkiego.. siedzę na innych wątkach.. zaległości nie nadrobię.. mam je od marca Zaglądam po różanych wątkach... i tak sobie cofam, cofam.. i 1 ogród godzina.. Chyba w ulubionych mam same czasochłonne ogrody..
Przyszłam na róże a pochwalę ostróżki.. pawie i idealne cięcia
Wracam cofać, Alhymista nie widziałam, a on u Ciebie to numer jedne..
I powiedz sąsiadowi niech wypierdzieli tego zdechlaka bo ci widok psuje..
Mieszczę Bogdziu w moim "pryszczu", ale chcę kilka krzewów oddać bo się za bardzo rozrosły a ja muszę mieć miejsce na nowe róże hosty nie wszystkie pokazałam
buziolki Bogdziu
Witajcie,troche Haniu pojezdzilismy za nowym pedałem ale cena mnie przerazila az 70 zł,
Bogus cos tam poszperał w pedale i chodzi ok
skończyłam dzieło chodz myslalam ze mi to wiecej czasu zajmie
U nas cały dzień ulewa nie do zniesienia,oby jutro się rozpogodziło bo juz teskno mi za ogrodem
spódniczki jeszcze ciepłe,tylko prasowanko i git