Ninka, w pierwszej chwili o tym pomyślałam

Ale jakoś tego nie czuję, chyba zbyt geometryczne i regularne to by już było. Potem myślałam o puzzlach, tak jak sugeruje Tesska.
Tess, kompostownik będzie docelowo schowany za rogiem domu, więc ścieżka wzdłuż domu wydaje się najbardziej praktyczna. Całkiem mi się podoba Twój tok myślenia. Siedząc dziś 3 godziny w szpitalu na badaniach też myślałam właśnie jak to sprytnie wypuzzlować i też łamane linie mi grały.
Na szybko narysowałam kolejną wersję:
Polecimy od lewej:
- zostawiłabym dereń, jakoś mi się podoba rozświetlenie tego miejsca, przed dereniem przestrzeń dla pieseła
- pomysł z hortkami mi się spodobał, żeby nie wydłużać linii dałabym trzy sztuki, razem z ML (tam jeszcze jest słoneczko, więc powinien dać radę)
- prostokąt z tyłu obsadzony rodkami - mam już dwa fioletowe i chciałam je mieć na froncie, szkoda mi rezygnować z tego pomysłu
- przed rodkami zawijająca wzdłuż ścieżki linia średnio wysokich trawek (myślę tak max. 40 cm)
- w środku kwadrat - mix żurawkowy + albo konwalniki albo odwrotnie, jakaś rozjaśniająca trawa
- przy kostce zawijająca wzdłuż hortek linia kulek bukszpanowych przetykanych kępkami niskiej trawki
Lepiej?

Mi się bardziej podoba