Sebek napisał(a)

Eeee - tak się chyba nie da?

heheh Sebek da się))

Sebek napisał(a)

Mam nadzieję, że dasz radę w tym nawadnianiem - dla mnie to czarna magia

Oj da, da .
Jak my daliśmy (zieleni totalnie) to i każdy da

Sebek balkon super a hosty powalające

Sebek napisał(a)

Trochę zdjęć

Balkon znów zmieniony - ale jeszcze kilka dni i znów się zmieni.




Sebek wpadłam na chwilę, ależ piękny balkon, masz takie duże hosty! nawozisz je czymś..? A bratki..super W wolnej chwili nadrobię resztę

Aaaaaa i chciałam zgłosić reklamację...buziaka nie dostałam..Sebek wiesz za co))

Sebek, pewnie, że super spotkanie ! niebawem z Tobą też sobie takie zrobimy

KasiaWB - na razie ma stac w donicy coby się przekorzenic, więc mogę nią "szurac" po ogrodzie ale chyba i tak zostanie tam gdzie stanęła, k/podjazdu

Gosia - no nie chciałam Cię zdradzac ....

Joku napisał(a)



Nie przypuszczałabym że berberysy mają takie urodziwe kwiatki.

i według mnie o bardzo dziwnym zapachu....

Sebek ty oceanie czerwony hmm))))))))
Ja od tyłu sobie pozwolę Zbyszku słuszna uwaga nikt tego nie dostrzega,że szukanie okazji często przebija podróż,a cena bardzo dobra ci się trafiła.Ja z begoniami miałam raz do czynienia,może dwa,ale kupiłam trudne odmiany na balkonie hodowałam i dużo zachodu przy nich było, zaprzestałam To jednak piękne kwiaty
Chciałam coś po swojemu skomentować,ale będę grzeczna .Bardzo sympatyczny upominek z tego kubeczka

Sebek Ty to masz oko, pomimo tego że nic nie widać.
Brzoza piękna widziałysmy taką z Anulą dużo w ogrodzie pokazowym i obie zapiałyśmy Jest piękna. Może zamiast pożytecznej sobie taka kupię bo korę ma obłędną zaraz ją wygooglam
wyggoglałam a tam piszę że pozyteczna jest nazywana himalajską? lomatko i są chyba 2 czy 3 odmiany. Aniu jak dokładnie nazywa sie ta Twoja po łacinie?

Konstancjo, miło że wpadłaś, zapraszam w odwiedziny.
Na Twoją ścianę pnąca hortensja będzie idealna, między innymi oczywiście.
A tej tawułki bardzo mi się zachciało i mam jej teraz 10 krzaczków, przycinam dość mocno na wiosnę, pięknie odrasta. Mam też Antony Waterera i Goldflame, te są większe i chyba mniej ładne, ale na mojej "angielce", jak mówi o mojej rabacie Sebek, wyglądają nieźle.
Ja już wymiękam, dobrej nocy kochani.

Witaj - bardzo ładne zdjęcia robisz - powstanie na pewno śliczny ogród

Sebek napisał(a)

Moje były cztery razy przenoszone od tamtego lata. Może rzeczywiście głęboko je posadziłem?

Moje po przesadzeniach, bo miałam je wszędzie, powtykane gdzie popadło zawsze kwitły.... Mama mi powiedziała, będą rosły...ale posadż bardzo płytko. U mnie właściwie korzenie są na wierzchu....
To te zbierane po ogrodzie i z gratisków..... jest ich dużo więcej...... zagłuszone przez wielkie..i po deszczu wiec zmemłane do bółu i nie nadają się do prezentacji..ale dla Ciebie wstawiam... I przeciwnicy za głowę się złapią, bo nawet iryski mam podsypane korą...... Ale korzonki częściowo na wierzchu.. ja ksadzę to tylko przypruszam na 1 cm ziemią

Moje były cztery razy przenoszone od tamtego lata. Może rzeczywiście głęboko je posadziłem?

Proszę

świecznica


zawilec


i tutaj też

Sebek napisał(a)

Hosty masz ogromne - ile mają lat te kępy, bo moje mają drugi rok i niektóre takie jak w zeszłym

Irysy masz przepiękne - ja mam kilkanaście sadzonek i co? Jeden pączek tylko...

Te przy rynnie posadziłam wiosną 2010 roku...... a te pstrokate dostałam kepkę od szawgierki w podobnym okresie....
Iryski miniaturowe posadziłam w zeszłym roku..kupiłam rózne kolory w pakiecie promocyjnym..za długo przetrymałąm bez sadzenia i potem mi część zgniła Jak zwykle kupiłam a potem nie miałam czasu posadzić....... Ale te co przetrwały (podlewane z powodu zgniłej części previcurem i topsinem) pozbierały się i jak widać mają się ładnie. Mam wielką kępe granatowych w miejscu dla nich niezbyt przyjaznym (glina i potrafi byż dla nich za mokro)..wsadzałam wszystkie gratisy od Pana z bylinowej szkółki..szczerze dane, bo maja się dobrze. Mogę Ci kiedy dać trochę Lubią byż przeżedzane co jakiś czas..... A nie kwitną?????? Może za mało słońca lub za głeboko posadzone. Ja właściwie sadzę równo z powierzchnia ziemi ...... Ich foto chyba nie wstawiałam bo kiespkie do zdjęcia, fajne dla oka, ale pomieszane z wyokimi irysami.... i znów musze to uporządkowac

Sebek napisał(a)

No mus to mus

Ale jak otrawnikujesz resztę to w sumie niedużo więcej tych koszy wyjdzie - może 10

Tylko przy takiej ilości, robienie kompostu to już fabryka i nie ma tylu innych odpadków, żeby robić warstwy. Niby można mulczować, ale tylko raz na jakiś czas, bo przy słabo przepuszczalnej, gliniastej ziemi, ten sposób się nie sprawdza.

Senkju za kfietka- a maturzyście znów życz powodzenia

No mus to mus

Ale jak otrawnikujesz resztę to w sumie niedużo więcej tych koszy wyjdzie - może 10

Ja nie myślałem - od razu wiedziałem

Sebek napisał(a)

No cudna ta wiosna u Ciebie - zdjęcie angielki z chmurami najpiękniejsze.

Mam pytanie - ile koszy uzbierasz spalinówką z koszenia? Ze 40 najmniej?

Dlatego założyłam łąkę. Trawy do zebrania jest ogromnie, ogromnie dużo. Chyba więcej niż 40 koszy, zwłaszcza jak trawa podrosła, tak jak teraz, kiedy skropiłam Starane i trzeba było poczekać ponad tydzień z koszeniem. Z łąką będzie mniej, ale od przyszłego roku, jak zgodnie z planem otrawnikuję pozostałą 1/3 ogrodu, strach się bać. Trzeba będzie zakładać rabaty, nie ma wyjścia.

Poczytałem i kupię talstar, bo on jest bardziej uniwersalny