Nie jest to jej najlepszy czas, a mmi to nie można powiedzieć żeby była brzydka. Podobna do niej jest kalina praska (mieszaniec) i moim zdaniem ma ładniejszy pokrój, ale nie wiem jak się zachowuje bo jej nie mam u siebie. Jeszcze
Bukszpan to wiem. Zresztą on był przesadzany tam z innej działki A kalina to rośnie przy samej ścianie niestety. Teraz bym ją posadziła inaczej no ale cóż... nie wiem za bardzo na czym będzie polegał remont tej elewacji bo mają przyjechać i zrobić odkrywkę - wtedy będzie wiadomo dlaczego tynk pęka. I oby tylko tynk a nie mur, bo wtedy załamka. A może w ogóle ją przesadzę... Muszę poczytać jaki ona ma system korzeniowy i wtedy podejmę decyzję. A tobie proponuję pogooglać za fotkami bo to naprawdę roślina godna uwagi
Fajny ten ryneczek. U nas w piątki się odbywa, jeszcze w tym sezonie nie byłam a może już czas
Istne szaleństwo Super Jestem ciekawa, jak to wyglądało latem. Musiało być kolorowo i energetycznie. Masz gdzieś zdjęcia, z ciekawością obejrzę Jak się Tobie sprawują róże Jaques Cartier i Louis Odier, właśnie do mnie dotarły i niedługo znajdą miejsce na rabacie, więc jestem ciekawa
Świetnie wygląda linia rabaty. Sporo pracy za Tobą, takie kopanie dopiero przede mną, a raczej przed moim eMem
I dla wszystkich kalina.
Bardzo długo kwitnie w tym roku.
Melduję, że wertykulacja zrobiona. Weltykulator się sprawdził. Mamy jakieś 350m2 trawnika i elektryczny z ciut większa mocą dał radę.
Ogoliłam wrzosy i pierwsze krzaczki lawendy. Jak dokończę lawendę to do golenia tylko drugie pole carexów zostanie. Nie wiem czy w przyszłym roku dam radę sama cięcie zrobić. Miskanty w tym roku są 3 razy większe niż rok temu, a mam ich chyba z 60 sztuk.
Wysiałam też sałatę i rzodkiewki do skrzyni pod folią.
Pomidory strasznie mi urosły. Balkonowym już kwiatostany musiałam urywać
Nie to nie lilak to kalina bodnantska Charles Lamontu mnie nie jest tak sucho bo przed nocnymi mrozkami ostatnio popadało nawet zebrałam deszczówkę i podlewam rodki i azalie
Agnieszka,
ta rabata ma ok 3,50m szerokości. Długośc ok 22 metry. Jako tło są posadzone Smaragdy. 5 wiśni Umbraculifera, róże po 5szt:
Boule de Neige
Jacques Cartier
Louise Odier
Mrs John Laing
Reine des Violettes
Comte de Chambord
budleje 3 krzewy, powojniki Arabella, 2 tawuły nippońskie Snowmound, ketmia syryjska, kalina koreańska, kalina koralowa zwykła i Roseum.
Ło matko sama się dziwię ile tego upchałam...
Są jeszcze byliny: ostróżki, szałwia, perovskia, liatra.
Dodałam jeszcze obwódkę z bukszpanu.
Latem był taki busz, że byliny i powojniki zginęły pod budlejami. W tym sezonie muszę to wszystko bardziej przemyśleć.
Po przeoraniu gorczycy i wyrownaniu terenu zasialismy pierwsza trawe i zaczela powstawac pierwsza rabata, nie mialam na nia zupelnie pomyslu poniewaz rosnie na niej duzy dab, ktory jesienia gubi liscie w ogromnej ilosci, aby nie grabic tego terenu postanowilam ze bedzie tam kora, trzmielina, barwinek, i tymczasowo kalina i hortensje, ktore pozniej przesadzilam w inne miejsce. Pierwszymi nabytakmi byly rowniez cyprysy lawsona oraz tuje szmargd aby zaslonic zbiornik z gazem, ktory okropnie szpecil mi dzialke.
strasznie cieszą te pierwsze oznaki wiosny moje ciemierniki jeszcze bardziej oszczędne a moja kalina angielska rośnie, ale pokrój nie bardzo mi odpowiada - takie nie wiadomo co, kupiłam ją tylko ze względu na zapach kwiatów
Serdecznie pozdrawiam
Iwonko, dzięki wielkie , znam większość tych roślin.
U mnie w ogrodzie w cieniu (czyli pod koroną drzew) z wymienionych roślin daje sobie radę: fuksje, funkie, żurawki, bukszpan paproć. Pozostałych nie mam ( oprócz naparstnicy) więc się nie wypowiadam. Ale ciemiernika kupiłam i będę testować, w planach też bergenia i śnieżyczka. Wymieniona kalina u nas ma problemy z zimowaniem w gruncie. Mam jeszcze róże, dzwonek, trzmielinę, barwinek, tulipany, narcyzy i te sobie też dają radę.
Mam trzy kaliny
- kalina koralowa, ogromna jest
- kalina bodnatska Dawn, aktualnie ładnie kwitnie, wyprowadzona na drzewko,
- kalina koralowa chyba Roseum lub Grandiflorum, pięknie kwitnie w maju, całe drzewko pokryte białymi lekko zwisającymi pomponami,
- a i jeszcze kalinę mohawik, na razie w doniczce, rośnie wolno jest mała choć kilkuletnia, aktualnie w pąkach.
Ogólnie twierdzę, że to rośliny mało wymagające, mohawik na razie jest otoczona większą moją opieką, szczególnie zimą.
Kaliny kochają mszyce, ale ja nie zawsze je opryskuję i dają radę.
Czy kalina sztywnolistna mocno pachnie? Czuć ją z daleka? Można ograniczyć jej rozmiary cięciem? Potrzebuje dużo wody?
Żywopłot będzie z trzmieliny pnącej - już rośnie.
Robiąc miejsce dla hortki przesadzałam paprocie - tak się umęczyłam z ich wykopywaniem, że ciepnęłąm je na kompost. Są jakieś małe samosiewki i ważą się ich losy.
Mchu jest bardzo dużo. Pod czereśnią to rośnie tylko mech, tam nawet trawa nie chce rosnąć.
To będzie się działo, roboty masz co nie miara. U mnie też z -3 było, rodki,runianki, kalina sztywnolistna wszystkie pozwijane z samego rana.
Też muszę przesiać kompost na warzywnik, ale może w przyszłym tygodniu... jeszcze sił za mało, pozdrawiam