Kasiu, super działasz Lubię takie konkretne kobiety!
Umbrelki cudne zdobyłaś.
Aj, jak będzie cudnie, gdy drzewka się rozrosną!
Od razu się zrobiło bardziej klimatycznie, co nie?
Dzięki wianek z resztek ogrodowych, a zbiory cieszą , choć już część norniki zdążyły podgryźć
No i zauważam pierwsze efekty rozluźnienia gliny kompostem i piaskiem , bo marchewka dorodna, a pietruszki też jeszcze takiej nie miałam, gdyby nie susza to podejrzewam, że byłyby znacznie większe
O mamo jak tu pięknie Te drzewa wyglądają jakby zawsze tam były Przepiękna jesień u Ciebie w wyjątkowym klimacie. Wianek super oczywiście, polecam nalewkę z pigwowca- cudnie kwaskowa , ale nie z pigwy bo to inne rośliny.
Dziękuję, najlepiej mi coś wychodzi, jak działam spontanicznie. A ostatnio nic nie mogę zaplanować , więc działam jak automat i wykorzystują każdą chwilę Pozdrawiam serdecznie
też bym chciała wianek, ale jak tu gwoździa wbić w metalowe drzwi...
moje letnie donice wyglądają całkiem całkiem, chciałoby się jesienny wystrój, no ale chyba dobrych roślin nie będę wyrzucać...
Anetko nawet nie wiesz jak się cieszę !!!
drzwi wejściowe zmieniliśmy w ubiegłym roku, płytki i daszek teraz
na wszystko trzeba kasy i dlatego stopniowo działamy
zrobiłam tez kolejny wianek na drzwi w kolorze nawiązującym do wrzośców
Az się boje pomyśleć jak wyglądałyby te moje w gruncie
Perfekcyjny Sebek.... przecież te słowa w ogóle do siebie nie pasują... Ciągle nie wiem co tam będzie, bo pomysłów na to miejsce mam aż za dużo