Aa, jeszcze Ci miałam napisać, że jak przeczytałam u Ciebie o zakupie róży Kimono, to następnego dnia wysłałam męża po nią, ale już nic nie znalazł
Na wszelki wypadek dziś wstąpię sprawdzić, czy aby wzrok go nie zawiódł
Edit. ja zimą też czymś muszę zająć ręce, ale ja lubię szyć, szydełkować, robić na drutach i ciągle przemalowywać meble

z ceramiką mogłabym się bardzo polubić, a w szkole podstawowej chciałam zostać malarką

Mój średni synek ma niesamowite zdolności manualne i plastyczne