Jeszcze na chwilkę zostawiałam bratki...........

W promieniach porannego słoneczka:

W donicach, na razie w zbliżeniach bo byłam w trakcie ogarniania tarasu

Taki kolorek na żółtej się wkradł



jest i biała i ta bym chciała w ilości hurtowej ale nic a nic sie nie rozsiała

Żółto na całego hahahahahahaha

I żółta z niebieskim
Na żółtej są 4 wielkie dziury .......widac na zdjęciach
Padły zebrinusy i dyptamy...........i trochę mi smutnawo, bo jak przekwitną obecne kwiaty to one właśnie zdobiły rabatę w czerwcu/lipcu.........
czymś zastąpię......ale póki co muszę na to przymykać oko

Dzwoneczki od Marty - cudownie się rozrosły!!!!!!!!
Martuś dziękuję jeszcze raz

Mam pytanie czy ktoś wie co to za żółta trawka?
Pasuje idealnie do wiązu, dałabym ją na żółtą, wolałabym dokupić niż dzielić tą kepkę......trochę się boję po tym co się stało z trawami po moich ostatnich podziałach

Nie wiem czy dobrze widać te Hortensje (jedna to Limelight, a druga to Silver Dolar)
Czy cena 19zł za sztukę takiego krzaczka to cena dobra? Zdjęcie jest sprzed miesiąca ....

Hortki już kwitną Donicowe, w których żerowały opuchlaki

przesadzana w zeszłym roku piwonia

Pastella zaczyna otwierać kwiecie

Agcia napisał(a)

Na koniec dziewanna, która i Wam i mnie bardzo się podoba

Wybacz, ale muszę zacytować, bo gapię się na to zdjęcie i gapię. Powojnik w tle podkreślił piękno tych kwiatuszków dziewanny.
Zdjęcia domków ptasich oglądałam jak tylko wrzuciłaś i się zachwyciłam. Naprawdę nie wiem, który najładniejszy. Każdy ma w sobie to "coś". Śliczne są. Zazdroszczę talentu i czasu na taką twórczość. I przez przypadek zobaczyłam jak powstały płyty. Pomysł miałaś prosty a jaki genialny! Płyty wyszły zjawiskowe. Domyślam się, że była to jednak bardzo ciężka praca.

Pracownia ma swój niepowtarzalny klimat, podkreślają go te okienka. Mnóstwo skarbów tam nagromadziłaś. Dostrzegłam między nimi niebieską kankę, mam taką samą. Lubię do niej wstawiać kwiaty. Tylko kwiecia u mnie jeszcze nie tak wiele jak u Ciebie i trochę mi szkoda ścinać, zwłaszcza że bywam tam tak krótko. Czasem zabieram coś do domu na ucieszenie oka.

Cieszę się, że do mnie zaglądasz, nawet jak nie piszesz. Ja staram się czytać w miarę dokładnie wątki, chociaż ilość informacji jest ogromna i trochę mi się myli, co u kogo.

Idę pogapić się jeszcze raz na ptasie chałupki. Pięknego dnia Ci życzę

Niebieska z akcentami fioletu i pomarańczu....

i ostatnie tchnienie niezapominajek......