Tylko czekałam az mnie ktos pouczy żeby nie karmic ptaków. No cóz , nic nie napiszę , nie lubie przesady, trzeba by zwrócic uwagę Anglikom bo karmią przez cały rok i Amerykanom bo koliberkom syrop daja i fotografom przyrody bo tez stosuja takie sztuczki jak ja by zrobic zdjecia.....lista moze byc bardzo długa, a ja specjalnie dla Ciebie zrobiłam dzis takie zdjecie, w koszyczku oczywiscie jest ziarno bez tego żaden ptak by tam nie wszedł.
"Ludzie z Twojej planety hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie… i nie znajdują w nich tego, czego szukają… A tymczasem to, czego szukają, może być ukryte w jednej róży"
Teraz najbardziej widać jak bardzo różni się katalpa nana z lewej od aurei. W lato nie ma już takiej dużej różnicy w kolorze.
Próbuję wyprostować nanę ale za słabe patyczki wzięłam. Muszę drągi z 8 cm wziąć chyba
Jakaś gąsieniczka lub ślimaki golasy, oglądałaś je od spodu?
Jeśli skłaniasz się ku naturalnym preparatom to warto podlać gnojówką ze skrzypu i opryskać herbatką tymiankową. Jeśli chodzi o chemie to każdą na robaki.
Fotkę zostaw
Róża tak jak w zeszłym roku będzie ale rozmiarami jest już większa i na dodatek obok rośnie druga tnę na maksa...a one szaleją. Oddam jedną
Jeszcze porobiłam ostatnio podział moich seledynowych żurawek i chyba dzięki deszczom żyją i mam nadzieję że się nie zmarnują, bo już raz rozmnażałam i wszystko padło. Sama zobacz, tylko kancików jeszcze w tym roku nie robiłam co widać na zdjęciu
A poidełko mi się też podoba, dzięki Tobie zresztą go mam
Wrzucę parę zdjęć, bo w przyszłym tygodniu będą już nieaktualne.
Niektórzy pewnie będą pamiętali jak odgrażałam się, że wyrzucę Carex the Beatles, bo rozlazły, bo byle jak wygląda itp. I on mnie nawet pozytywnie zaskoczył. Ścięłam go porządnie jakoś na początku kwietnia i teraz wygląda tak:
Muszę dokupić jeszcze kilka sztuk tej bergenii na prawą stronę, a krzewuszki na pniu mają się dość marnie.