Wszystkich Odwiedzjących serdecznie pozdrawiam Hortensje rosną jak na drożdżach, Anabelki mają już pąki kwiatowe , trawki zwisają bo mokre po podlaniu Dobranoc
Miro, mam obfotografowane wszystkie lilaki, jakie rosną w Wojsławicach.
Za rok 3 spotkanie Towarzystwa właśnie tam.
U mnie w ogrodzie jest 12 odmian.
Relacja z W-wy z 2 spotkania Towarzystwa pewnie w zimie..... .
Kompost do bylin przesiewam. Do dołków do sadzenia drzew i krzewów tylko ręcznie przebieram. Problemem kompostu u mnie są kamienie. Przy pieleniu mam 2 wiadra: na chwasty i na kamienie z rabat - te często lądują na kompoście przez pomyłkę.
tak tak pamiętam jak pisałaś o swojej Kalinie (troszku inna niz moja ) ale też jest piękna
Moja nie pachnie a poprzedniczka tak zachwycała się jej zapachem że na całej działce ją czuła hm....a to ciekawe
ale ogólnie śliczna jest w rozkwicie-kwiaty ma jak miniaturki Hortki
O a co do hortki ,dziś zaczepiłam sasiadke po obiecane szczepki hortki -śnieżno biała królowa ( cudowna)
co prawda kupilam już ale nie wiem czy to ta sama
jak mi sie przyjmie wlepie fotki
a oto szczepki
i jeszcze chyba kiścień
śliczne ma listeczki
i jeszcze prezent od przyjaciółki clematis viticella ELF prosiła, żebym sobie od Niej kupiła
A Irenka pochwaliła no i jest
od Gosi przytargałam ubiorek wiecznie zielony i karmnik ościsty
a od Justynki floksa różowego i takie cuda
Ola kot dostał imię w ekspresowym tempie, bo nasza czteroletnia kocica jest można tak powiedzieć cały czas no name. Jakoś żaden z pomysłów się nie przyjął i funkcjonuje jako Kocia. A teraz, o zgrozo!, zdarza nam się powiedzieć o niej "stara". Mały w drodze powrotnej trochę walczył, ale w końcu zasnął i spał słodko do samego domu. No i dzisiaj opanował już kuwetę, odetchnęliśmy.
I najważniejsze zakupy
Ta była bezimienna, bo ktoś kartki zabrał, ale cudny kolor ma
na tą polowałam od momentu zobaczenia na fociach Gosiaczka , ajak jeszcze w realu powąchałam to po prostu musiałam mieć
i niemniej cudna i pachnąca homebush
To samo pytanie zadała też Filemon
To Berberys Admiration, teraz rzeczywiście ma coś pomarańczowego ale niedługo zrobi się ogniście czerwony z ledwo widoczną żółtą obwódką na listkach