Przy domu lepiej weź Nigry. Klony mogą być za wielkie. Posadzisz je sobie gdzie indziej w ogrodzie. W przedogródku maja być zgrabne, ładne nieduże drzewka

Aniu dziękuje bardzo ja też uwielbiam trzmielinki w ogóle to jak już pewnie widać mam słabość do żółtego Muszę zajrzeć do Ciebie dziś (ostatnio czytałam zaległości u Ciebie ale lecisz z tym oby u mnie też przyspieszyło), ale to później bo jeszcze jakieś szkółki dziś przed nami.

Toszka super że piszesz tego się właśnie obawiałam że za duże tam urosną. Gdzieś muszę im miejsce znaleźć bo są śliczne i dodatkowo córka cały czas by je głaskała .

Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą oglądałam wczoraj hosty które w szkółce były postawione w słońcu i obawiam się że tam gdzie je chciałam będą też takie poparzone słońcem.
A gdyby tak lawendę dać tam gdzie zaplanowałaś carexy (które właśnie hostami chciałam zastąpić) a coś innego zamiast lawendy dać tylko co? Musiałoby być coś co mniej słońca potrzebuje bo tam jest wcześniej cień już gdzieś od 13, ale trzeba by chyba kolor taki sam zostawić. Co o tym myślicie?

Lawenda ta która rośnie od tamtego roku w gazonach ładniejsza jest od strony tego zaplanowanego drzewka ( czyli bramki).

w to miejsce możesz szałwię posadzić (wcześniej kwitnie niż lawenda) albo hosty - do 13 nie ma aż takiej spiekoty i jeśli tylko nie będzie tam bardzo sucho to są hosty które dobrze znoszą słońce, wybieraj średnie, bez białego, ale z żółtym dodatkiem np. 'Queen Josephine' lub lepiej poczytaj TU

Jak rozplenica się rozrośnie to fontannowym pokrojem będzie dawać ładny cień.
Rozplenica musi być średnia, tj. Hameln.

Najpierw sadź drzewa, hortki, buksy, rozplenice. pamiętaj o odstępach, bo rosliny się rozrosną. Potem dodasz biżuterię typu hosty.
Z żółtym nie przesadź, lepiej ten kolor widać i zdobi jak jest go ciut mniej.
On ma być powtarzalnym akcentem.

Jeśli chcesz plamy żółtego (gdzieś indziej w ogrodzie) to doskonałym duetem jest Rudbeckia fulgida, czyli Rudbekia błyskotliwa z rozplenica właśnie. Doskonałe nasadzenie w większej aranżacji. Ale to podpowiedź na onne miejsce w ogrodzie, na którymś z pięter.

W tym tygodniu przychodzi Pan przygotować ziemię więc mam nadzieję, że prace ruszą na dobre

Pytanko takie czytałam, że hortki trzeba sadzić co 100 cm czy to będzie dobry rozstaw? Co im dobrego dać do dołków? i jak głęboko żeby ładnie rosły?

Zrobiłam dziś super zakup buksów na coś na kształt obwódki za moje żurawki do małej rabatki . Co prawda pojechałam po kule pod drzewko, ale jak zajrzałam do środka to były żółte więc zrezygnowałam . Te na obwódki były ładne więc wzięłam takie ( jutro wstawię zdjęcia jak dojadą do domu to ocenicie czy ładne czy tylko mi się tak wydaje).

Jak kupowałam bukszpany to Pan miał dwie odmiany niestety nie miał zapisanych nazw na karteczkach jedna miała listki owalne(takie jak to z bukszpanem mi się zawsze kojarzyły), a drugie były drobniejsze i bardzie podłużne ( z tych były ładne kuleczki i niedrogie), które są bardziej odporne? Może powinnam po te kulki wrócić?

Widziałam wczoraj w szkółce szałwie omszoną taką fioletowo niebieską śliczna była, ale jak próbowałam znaleźć jaka duża urośnie to wychodzi mi na jakieś 60 cm ona rzeczywiście jest aż taka duża? Kwiaty były cudowne krzaczki też niczego sobie podobała mi się szalenie nawet stwierdziłam, że podsadzę nią te drzewka na skarpie. Jakby się i tu nadała to byłoby super

Co ile posadzić rozplenice? Czy wystarczy co 60 cm?

hortki co 100, rozplenice co 60

buksy tak jak i większość krzaczków w środku nigdy nie będą zielone soczyście, bo tam jest mniej lub nie ma prawie w ogóle słońca. Wazne by listki były zdrowe, bez plam, bez przecinków etc

Takie oto są pierwsze moje buksy Dziś bezpiecznie dotarły do domu

Będzie z nich żywopłocik/obwódka na małej rabatce za żurawkami między nie pójdzie trzmielina na pniu

Bardzo fajne buksiki, strasznie jestem ciekawa jak wyjdzie zaglądam z zaciekawieniem

Witam i przychodzę z rewizytą. Straszne te twoje zmagania z przed ogródkiem prawie jak na froncie, nieoczekiwane zwroty akcji raz koło raz kwadrat strasznie jestem ciekawa efektu końcowego a projekt Toszki super ma kobieta zmysł do tego. Ja bym tam jeszcze gdzieś upchnęła, przemyciła jakiegoś rododendrona albo azalię Pozdrawiam i będę zagladać

Jestem z rewizytą. Zanosi się na ładny ogród a przy pomocy "fachowców" z Ogrodowiska jestem tego pewny.
Pięknie pozdrawiam.

kerii i Richie macham do Was i dziękuję bardzo za odwiedziny w moim ogródku

Projekt Toszki jest ekstra już nie mogę się doczekać sadzenia. Mam tylko nadzieję, że później poradzę sobie z tymi roślinami.

U mnie dziś prace ruszyły i zaczęło się kopanie jupi jupi mam nadzieję, że już niedługo i u mnie będzie co oglądać