poęczę nimi jeszcze, bo kiedy jeśli nie teraz?
Powolutku zaczyna rh kupiony podczas wizyty u Gosiaczka w zeszłym roku. Niestety zgubiłam karteczkę z nazwą.
uwielbiam go także za pokrój - taka fajna, zwarta kuleczka
Proszę o zdiagnozowanie moich tujek.
Posadzone były w zeszłą jesień z doniczek, ze szkółki.
Po zimie coś zaczęło się z nimi niedobrego dziać. Teraz wyglądają tak jak na zdjęciu, gałązki są powyginane, takie bardzo miękkie, niektóre tracą kolor, blakną i usychają. Na jesień dostały nawóz jesienny do iglaków, a teraz zostały spryskane topsinem. Pomiędzy tujami rozciągnięta jest mata przysypana korą.
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu.
Z góry dziękuję za wszelkie rady
Zrobiłam kilka fotek w ogrodzie...
Jaszczurka wygrzewająca się w słoneczku...na świerku...
w poprzedniej "Mai w ogrodzie" podejrzałam domki i zrobione...
i zawieszone...
a tu oko Wielkiego Brata...
Haniu za pewne by kwitły u mnie cały dzień padało, teraz jest tylko 8 st. to pewnie ta Zośka pomidory kwitnące trzymam w domu i czekam na ciepełko
Haniu jarzmianki zaczynają kwitnienie pierwszy kwiatek Tobie daję
Sylwuś zobacz jak naparstnice od Ciebie szaleją . W ogóle wszystkie roślinki co mi dałaś cudnie rosną. Drugi łubin też ma pąk . Wszystko z serca i buja. A grujecznik też z serca, a wstyd mi robi. Mam nadzieję, że Mała Mi ma rację i się pozbiera chłopina.
Z tego co słyszałem jest krytykowany przez choroby grzybowe, w moim województwie rośnie zdrowo ale przyczyną mogą być niskie opady w ciągu sezonu. Mam głogi od 5 lat i jak na razie nie chorują. W zasadzie nic nie trzeba przy nich robić, jedynie oprysk na mszyce. Zdjęcie na zachęte
Jedno zdjęcie się nie wgrało - przynajmniej ja go nie widzę, wstawiam jeszcze raz.
Dzięki Aniu
Mam zapędy kolekcjonerskie , myślałam nawet przez jakiś czas że trzeba z tym powalczyć ale potem przemyślałam to - no jak tak lubię a ogród ma mi dawać radość to niech będzie nadźgane - od frontu będzie bardziej stonowane a dalej hulaj dusza .
Cieszę się że Iolanthe ładnie się przyjęła, moja się na kwitnienie nie wysiliła i wyskoczyła mocno do góry.
Obiela pięknie kwitnie, niestety dość krótko.
Mój jest cudowny ale miał być właśnie różowy , teraz kupiłam kolejnego różowego i ponownie nie wiem czy taki będzie. Widziałaś derenie u Bozgi z Hortensjedy? Cudownego różowego ma też Milka.
Oj plewienia to mi nie brakuje.
To moja pierwsza , muszę zobaczyć co lubi
Nie zrobiłam żadnych zdjęć z roślinami a posadziłam w nich Ciborę zmienną - to domowa roślina lubiąca dużą ilość wody a ja nie robiłam otworów w puszkach, początkowo stały na słońcu ale zbyt szybko przesychały.
Mam tylko zdjęcie z koszem.
Na derenia koniecznie musisz się skusić my z Gosią sprawiłyśmy sobie po różowym tylko nie wiem czy znowu się biały nie okaże . Trzeba go przez pierwsze lata okrywać na zimę ale potem radzi sobie sam.
Nadal nie widziałem odcinka, brak czasu jak narazie korzystam z pogody w ogrodzie. Nie che wymieniać podziękowań dla Was wszystkich bo mogę kogoś pominąć wiec dziękuję wszystkim razem za oglądnięcie w w szczególności Mariuszowi że był, widzę w nim bratnią duszę.
Teraz mogę się wygadać bo zgłaszałem się do programu to za 5x się udało a chciałem pokazać ogród ludziom (program to myło moje marzenie)a wiec marzenia sa do spełnienia trzeba walczyć, a się spełnią.
Poza tym che podziękować Dyrektorowi Arboretum Panu Pióreckiemu, za zgodę. Inaczej by to nie wypaliło. I dzięki ekipie ,,Mai w ogrodzie", będę to mile wspominał wszystko.
Odebrałem wczoraj dużo telefonów i sms, o miłej treści nawet dziś były i niektóre nr obce mi osoby.
PS. Wiem że myśleliście że mam więcej, mam nadzieję że Was do siebie nie zraziłem wiekiem