Marzenko nei ma focić, a w domku powli ale ok 15 października może będzie co pokazać bo czekam na grubszych tematów.
Właśnie skończyłam podlewac tuje i inne roślinki i z M. wsadziliśmy dzis cebule wszystkie w koszykach Jutro zetne maliny bo juz skończyły owocować

A ja czekam, aż Finka zrobi sprzedaż wysyłkowa... bo co chwila czytam że to i tamto od Finki...... i co ja mam biedna zrobić..... ????? Przeprwadzić się???????

Ja nie mówię, że nie nawozić.. tylko, że ja nie nawożę jesiennie nawożę tylko trawnik jesiennie.

Nawozić, ale poczytać jaki jest sens tego nawożenia i jak się nawozi. Czytajcie dlaczego, po co. Nie wystarczy bowiem rozsypanie granulek pod krzewami i już to wszystko.
Trzeba je wymieszać z glebą, rozpuścić, czyli obficie podlać aby ten nawóz dotarł do korzeni. nie leżał sobie na wierzchu, lub o zgrozo na macie (widziałam coś takiego - kopiec nawozu pod pniem - to niedopuszczalne)

Myślę, że przy obecnej suszy, to bardziej im się należy N A W A D N I A N I E, bo jak pobiorą ten nawóz? A tak na marginesie to nie przetrwają zimy, jeśli nie będą nawodnione bo one transpirują również zimą, albo zrzucą sporo środkowych najstarszych przyrostów, a bez nawozu przeżyją.

Podlewajcie więc rośliny zimozielone przed zimą. U mnie chodzi linia kroplująca i nawadnia teraz



Madżenka jak ja czytam, że większość nasadzeń to wiosna 2012 to od razu ... folder ... łypie oczami ... upewniam się, że 2012 i znów łypie ... a potem opanowuje mnie wiara w niemożliwe, że jest możliwe ... późno już ale o istnieniu tego co zczerwieniało nie miałam pojęcia ... muszę nazwy spisać ... mój winobluszcz jeszcze zielony ... hebe kulista zacnie ... rabaty i ujęcia dają moc ... no wielką przecież nie moje a ja nawet czułam siłę ... i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku choć to nie moje rabaty popełniłam czekoladę z amaretto ... pyszna była ... wróciłam na pieszo żeby co nieco spalić ... pozdrawiam

Iza obiecuję dla Ciebie tym tygodniu pokazać zdjęcia z wiosny i jesieni
Niemozliwe staje się możliwym
To czerwone rzeczywiście piękne tez nie wiedziałam, ze odmiana zeblid tak zacnie wygląda
Pozdrawiam znad herbaty z michałkami [/quote/]

musiałaś o tych michałkach??? ... wspominać ... rany ... jak bym zjadła ... a tu tylko marna czekolada ... po nowej serii wiem na pewno kapustę bergenię muszę mieć ... no i jesień w tym ogrodzie jest bardzo ok ...

Wreszcie mam , namierzyłam właśnie Klona Ginnala niedaleko mnie
wys. ok 2m cena 13zł.
Dzielę się namiarem byc może ktos również szuka :Szkółka nadleśnictwa Rybik - Punkt Sprzedaży,Rybnik, ul.wielopolska 6, tel. (032) 422 23 72

Iza, a jakbyś jeszcze mogła si'l Vous plait (ple), podać nazwę tej różowej róży, bo że kwitnie to widzę i że ładna - ale nic więcej.

Tak, szafirki muszę kupić, koniecznie. Ja wsadziłam 4 czosnki. I liczę na spektakularny efekt!

.....pasuje idealnie...
...małe dzieci też mnie rozbrajają....

Dzisiaj doprowadzałam rabatę przed domem po remoncie do porządku ... dokupiłam sobie hortensję limkę i trawy już prawie skończona.
Reszta ogrodu zarośnięta, trawa czeka na skoszenie, cebulki jeszcze nie posadzone... mam nadzieję, że to wszystko ogarnę.
Zamówiłam sobie róże i jedną na pniu macie z nią jakieś doświadczenia?

Masz rację Aniu ... zbóje nad zbójami, hehe
Bogusiu, Irenko dzięki za odwiedzinki
Bożena te fioletowe kwiatki były kupione jako astry miniaturki

Zrobimy sobie se puku... w czółko.. ja się utaplamy w tej czekoladzie i zrobimy miss mokrego podkoszulka w soku pomarańczowym Jeszcze trochę i M da mi zakaz wyjazdu na takie spotkanie

Poniedziałek jest niezbędny do tego by docenić piątek Teraz możesz mnie wałnąć w łeb )))))))))))))))))))))))))
Idę po krowie mleko
Miłego dnia i tygodnia Aniu