ale piękne kolekcje fotograficzne roslin tworzysz !
i to wszystko rośnieee u Ciebie ?!

Aniu, na ten twój brak czasu miałam zbyt wiele do czytania

i tak, wiem, ze u ciebie park narodowy,,taniej będzie jak kupię sobie karnet nowe rabaty wyszły ładne, w zgodzie z tobą, ale wiem ile trudu i pracy było, aby to osiągnąć; kwiatki wszystkie piękne, więc wybrać nie umiem; piesio na tiarelkach z tym swoim spojrzeniem...mega cudny, co do koszenia, my kosimy, tzn M. co tydzień i trawy nie zbieramy; poprawiłą się, jest gęsta, tylko jeszcze chwasty muszę zlikwiodować , ale czas... no i łyso tam, gdzie kopce, zanim odrośnie i na koniec, horti też piękna i dorodna

mam nasionka cleome, wyślę

Martek napisał(a)

Poniedziałek jest niezbędny do tego by docenić piątek Teraz możesz mnie wałnąć w łeb )))))))))))))))))))))))))
Idę po krowie mleko
Miłego dnia i tygodnia Aniu

Nie wlalnę, masz rację w 1000%
Krowie mleko już mi nie smakuje jak w dzieciństwie

MarekW napisał(a)

Aniu niesamowite te zestawy pięknych kwiatów. Czekam niecierpliwie aż zakwitną podarowane przez Ciebie jeżówki - czy będą różne czy jednakowe

Też jestem ciekawa

p.s. lawendy na nowym miejscu...szaleją u ciebie

Z braku czasu ja tak szybciutko odpisuję...
Wszystko rośnie u nie....
Wczoraj strajkowałąm i nie chciało mi sie pracowac.. a co... też trochę bumelki przysługuje ...... dziś nadrabiam.... grrr szalone poniedziałki......

Irenko... u mnie dozgonny karnet masz darmowy Myślę, że głowny zarządzajacy wejściówkami się nie obrazi, że bez uzgodnienia szafuję karnecikami

Irenko... dosiej dobrej trawy... + regularne koszenie i wypalenie dwuliściennych.... i trawnik bedzie miodzio Gdyby nie olbrzymia ilosć nornic... tego trawniak co robiłąm w tym roku nigdy bym nie robiła, tylko pozostawiłą co jest........ trawka sie porawiała z roku na rok.... ale było za dużo przerzu a to przysmak nornic.... no i karczownik karczował jak leci... i w tej ilosci kopców trudno było ustalić które dziury są aktywne i jego...... a dokarmiać w każdej dziurce to bym zbankrutowała

Sorki, do Was nie zajrzę, ale ...... nadrabiam bumelki....

ja się nie obrażam, rozumiem; z trawnikiem też powoli się uporam, jakiegoś harmonogramu się jednak trzymam, bo tak nic nie zrobię! juz mnie rodzina opieprza, że mnie nie widują, bo ja tylko w ogrodzie!

irena_milek napisał(a)

ja się nie obrażam, rozumiem; z trawnikiem też powoli się uporam, jakiegoś harmonogramu się jednak trzymam, bo tak nic nie zrobię! juz mnie rodzina opieprza, że mnie nie widują, bo ja tylko w ogrodzie!

Rodzinę zagoń do pomocy.. i Ciębędą widzieć... w ogrodzie.. i robota szybciej siezrobi.... pomijam aspekt dobroczynnego przebywania na świeżym powietrzu

Martek napisał(a)

Poniedziałek jest niezbędny do tego by docenić piątek Teraz możesz mnie wałnąć w łeb )))))))))))))))))))))))))
Idę po krowie mleko
Miłego dnia i tygodnia Aniu

Dobre będę teraz tak sobie mówić w poniedzialki