Aniu bardzo bym chciała,trudne będzie to zadanie bo podoba mi się ta przestrzeń ale jak zaczynam sadzić to już różnie wychodzi. Ale wiem już że busz mi przeszkadza i męczy.
W sumie to jest zajęcie syna On kosi jak najbliżej ekobordu (wys 58mm) i niestety zawsze jakieś wąsy zostają więc muszę to równać nożycami do trawy. Dwa graby chcę dosadzić w rządku za trzema, które już są i dwa na froncie.
Też tak mam. Czasem się smęcę kilka dni po ogrodzie bez weny, a jak mnie najdzie agrecha, to pół ogrodu bym przeryła.
Taka wysokość Pashminy wystarczy. Niestety łapie teraz czarną plamistość. Zbiera sie do ponownego kwitnienia i ma ładne bordowe liście. Ciągle się zastanawiam jaką trawę jej dosadzić, żeby jej nie zasłaniała.
Ja jak miałam dzień na nie to zrobiłam tą rozpierduche i z buszu rozplenicowo-rozchodnikowa zrobiłam
Martyna pashmina ma 80cm
Na mnie na nie działa pogoda, nic nie robię w taki upał tylko apapy łykam