Ale to piękne miejse, przepiękny kolor ma ten niski irys i w ogóle kolorki wiosenne oczy rwą. Floksy kanadyjskie też uwielbiam, za ten bladobłękity kolor właśnie.

i jeszcze zbliżenie na podzieloną w tym roku żurawkę, którą zamierzam przemycić do dużych donic.

Moja lipa kaleka

A co tam, też zacytuję! Zachwycające!!! Napatrzeć się nie mogę, wracam do zdjęć gdzie jeszcze w pączkach, a później lekko rozwinięte i te tu! CUDO! Gratuluję Królowo Tulipanowa !

znasz moze parczeline albo jarzaba brzęk ?

Swietny widok, chętnie bym je do siebie przesunęła, ale niestety nie mam wystarczająco miejsca

Skrzyneczki luksiaste, jak się tak napatrzę u Was, to w przyszłym roku zrobię. W tym najpierw trawnik ....coraz bliżej bo nie mam już siły sprzątać ziemi nanoszonej z butami do domu

kilka fotek z ostatnich dni


pampasy nie żyją doczytałam niedawno, ze nie miały szans
warzywka mają się dobrze, ale je na noc przykrywam, bo zapowiadają przymrozki



duże donice z wierzbą jak na razie mają niesymetryczne nasadzenia. Brakuje jednego czosnku. Zostawiam je tak jak są, do czasu kiedy M ich nie przebuduje. Stąd tylko zbliżenie na skalnicę i zawciąg

W najbliższym tygodniu Towarzystwo lilakowe jedzie podziwiać lilaki - ja mam inny plan też bardzo przyjemny.
Będę myślami z Wami i pozdrawiam