Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tu ma być ogród :)

Tu ma być ogród :)

jazzy 20:30, 29 maj 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
O, doniczkowe szaleństwo!
Ogród cudnie się prezentuje!
Macham!
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
MirellaB 21:15, 29 maj 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Moje Rh jak były kupione to też były zdrowe z zewnątrz, a jednak po posadzeniu chorowały. I jeszcze dopiszę, że pół rabaty miałam pod nie zrobione z odpowiednią ziemią, a nie tylko dołki.

Jak zwykle piękne zdjęcia pokazujesz
Donicę z napisem mam taką samą
Ostróżki takie masz już duże i kwitnące?
Moją wczoraj posadziłam, czy ona zakwitnie?
Jak jest z ostróżkami? Z jednej sadzonki jest jeden kwiat czy kilka kwiatów?
Czy Twoje się nie przywracają?
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
jolanka 21:21, 29 maj 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Ale masz donice Aż żal cos do nich wsadzać

A rodki są trudne, jak robiłam dzisiaj zdjęcia to kadrowałam tylko kwiaty bo liście pokazywać wstyd Więc widać tylko kfiotki
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
anbu 21:23, 29 maj 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
lindsay80 napisał(a)
Doniczki Wam pokażę, bo chyba fotek nie było




Szczenę z podłogi zbieram
śliczne donice
____________________
Ania Ogród Ani :)
Sebek 21:28, 29 maj 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Super kompozycje w donicach! A u mnie w tym sezonie derenie na pniu też mają drobne listki - jak Twoje Marikeny... I czym je tu dokarmić? Drożdżami, by napuchły?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Pluszakowa 21:49, 29 maj 2016


Dołączył: 03 mar 2016
Posty: 1083
Próbuje napisać do ciebie wiadomość i nie da rady błąd systemu

W sprawie naszego spotkania, napisz kiedy masz czas najlepiej ty i Ewelina. Tak btw jutro będę w Orzeszu. Buziaki
____________________
Magda Mały ogród miejski!
Toszka 22:04, 29 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
lindsay80 napisał(a)


Toszka czytałam ten wpis u Ani, no i nasza rozmowa telefoniczna otworzyła mi oczy na wiele kwestii.
Nie znam pH wody, do podlewania wykorzystuję wodę z własnej studni, jedyne co o niej mogę powiedzieć to, że jest bardzo zażelaziona, pH trzeba będzie zbadać. Wystarczy zakupić jakiś tester, czy zanieść do stacji badawczej próbkę?
Wszystko co dotyczy podloża zakodowane, a czym radzisz uzupełnić braki azotu, wapna i żelaza?


Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję - dla jednych weekend to odpoczynek, a dla drugich robocze dni - c'est la vie jak to mawiają francuzi
Woda do podlewania jest nierzadko kluczowa - kilka tygodni temu pomagałam wymieniać podłoże pod rodkami sadzonymi niespełna rok temu. Woda z nawadniania/podlewania była ze studni... ph 7,7. A nad studnią sosnowy las i ziemia kwaśna ph5. W efekcie rodki miały w podłożu (spore monolityczne nasadzenie) 7,2. W niespełna rok!

Wytłumaczę jeszcze raz dlaczego problemy mają młode rodki, a stare, duże bez opieki dają sobie radę. Otóż sekret tkwi w mikoryzie. Dla przypomnienia formułka: Mikoryza to występowanie tkanek grzyba w korzeniach niektórych (prawdopodobnie większości) gatunków roślin, będące formą symbiozy.
Tu mamy do czynienia z wysoce wyspecjalizowaną grzybnią "żyjącą" w kwaśnym podłożu. To owa mikoryza "karmi" rodka, który zyje z nią w symbiozie... a sprowadza się to do tego, że mikoryza otrzymuje od rośliny węglowodany, w zamian dostarcza wodę, składniki mineralne oraz witaminy i regulatory wzrostu.
(oczywiście tłumaczę po babsku, bez używania mądrych słów, jesli ktoś będzie miał niedosyt, to mogę i mądrze, ale czy przez to bardziej zrozumiale?)...
i tak po wtręcie przechodzę dalej w tłumaczeniu
Aby to osiągnąć musimy zapewnić idealne warunki do rozwoju grzybni mikoryzowej w podłożu. W idealnych warunkach (ph 4-5 i stała wilgotność) owa grzybnia w kilka lat zasiedla podłoże i dopiero wtedy roślina może zdrowo rosnąć.
I to jest sedno problemu.
Moje rodki i azalie miały rok wcześniej przygotowane stanowisko (wokół ph 8,5-9, ziemia ciężka, gliniasta, mineralna), które leżakowało, układało się i "zagrzybiało". Dopiero po roku sadziłam rośliny. Dodam tylko, że owo podłoże pachnie lasem i grzybnią.
NICZYM chemicznym, sztucznym nie nawożę, bo to zabija grzybnię i rodka wrażliwych na zasolenie, czyli przenawożenie.
Ściółkuję regularnie igłami sosnowymi, liśćmi zwłaszcza dębowymi, rozkładam 6-cio miesięczne "pączki" końskie, a jeśli jest brak żelaza to wierzchnią warstwę ziemi mieszam z suszoną hemoglobiną (suszona krew). Pewnie ostatni punkt was zszokuje, ale to nie jest mój wynalazek, a stara ogrodnicza metoda, obecnie zapomniana, a szkoda, bo najzdrowsza i bardzo skuteczna na lata.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Olili 22:36, 29 maj 2016

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Toszka ,super wyjaśniłaś .
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Olili 22:36, 29 maj 2016

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Edytko brzozowa ekstra ,z reszta jak wszystko inne.
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Kacha123 22:49, 29 maj 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Piękny masz ten ogród, ale na widok brzozowej padłam!
Kompozycje doniczkowe super!


____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies