Piękny dzień nawiedził dzisiaj nasze okolice. Nie wiało, nie padało, na niebie nie było chmurek. Dzień idealny na prace ogrodowe. Kontynuowałam działania przy pozyskiwaniu sadzonek mniszka lekarskiego i ostów z rabat

)) Uzbierało się tego kilka wiaderek. Uporządkowałam zachodnią część działki. Jutro przeniosę się w rejon brzozowego zagajnika. To już ostatnie pielenie w tych rejonach. Za chwilę gąszcz będzie już tak duży, że chwastów nie będzie widać. Kwitną prawie wszystkie żonkile i tulipany. Zauważyłam dzisiaj pąki kwiatowe na hortensji pnącej. Zrobiłam przegląd róż- wszystkie wypuszczają świeże przyrosty- przyjęły się te posadzone w tym roku, nie ma strat zimowych.
Ogłowiłam wierzbę Iwę
Rabata centralna coraz bardziej mi się podoba. Pomysł z dosadzeniem tam roślin zimozielonych i cebulowych był dobry.
Kwitną tawuły van houtte'a
Wiosna pełną gębą

)